Polski Ład: opozycja mówi o "niszczeniu gospodarki", choć wskaźniki ekonomiczne temu przeczą

Zdaniem senatora KO, Polski Ład wprowadził chaos podatkowy, z którym nie mogą sobie dziś poradzić nawet najlepsi księgowi. "Miało być przejrzyście dla wszystkich, a wyszło jak zwykle" - mówi Szejnfeld.

W Szwajcarii przepisy podatkowe obowiązują 70 lat. My, byśmy byli szczęśliwi, gdyby stabilność naszego prawa wytrzymała nie 70 lat, a chociaż 70 dni. 852 poprawki w ciągu minionego miesiąca wprowadzono do Polskiego Ładu, do ustaw podatkowych. Proszę mi powiedzieć, jak mają sobie poradzić z tym mali przedsiębiorcy, skoro nawet doradcy finansowi i księgowi nie potrafią

 - mówi Adam Szejnfeld.

"Konsekwencją tego będzie bankructwo wielu firm albo wycofanie się z danej branży "- twierdzi Szejnfeld, podpierając się głosem przedsiębiorców.

Poseł PiS Krzysztof Czarnecki przyznaje, że Polski Ład jest kompleksowym rozwiązaniem podatkowym, na dużą skalę, więc pojawiło się kilka rzeczy do poprawy. "Jednak gospodarka ma się dobrze, więc opozycja znowu straszy" - mówi poseł PiS.

Rzeczywistość jest całkowicie odmienna: dzisiaj nie ma żadnych sygnałów mówiących o tym, że firmy bankrutują. Dzisiaj są sygnały, że mamy bardzo duży wzrost gospodarczy oraz wynagrodzenia rosną. Oczywiście wraz ze wzrostem wynagrodzeń rośnie też inflacja. Ale nasi przedsiębiorcy mają się dobrze, zatrudniają dużo ludzi, wskazują nawet, że jest za mało osób na rynku pracy

 - mówi Krzysztof Czarnecki.

Dodajmy, że w związku z błędami, które pojawiły się w nowej ustawie podatkowej, do dymisji podał się m.in. minister finansów Tadeusz Kościński. Na czele resortu stoi teraz premier Mateusz Morawiecki.

Polski Ład zwiększa kwotę wolną od podatku, to też zmniejszenie obciążeń finansowych dla seniorów i rodzin z dziećmi.