NA ANTENIE: BLAME IT ON THE SUMMER/BASIA
Studio nagrań Ogłoszenia BIP Cennik
SŁUCHAJ RADIA ON-LINE
 

J. Frankiewicz: dzisiejsza młodzież to tak naprawdę ludzie na miarę Macieja Frankiewicza

Publikacja: 23.04.2021 g.10:31  Aktualizacja: 23.04.2021 g.11:22 Łukasz Kaźmierczak
Poznań
Tylko do końca kwietnia można zgłaszać kandydatury do IX Edycji Konkursu o Nagrodę im. Macieja Frankiewicza. Jej celem jest promowanie wyróżniających się młodych patriotów, ludzi działających na rzecz wspólnego dobra.
joannafrankiewiczkluczowytemat - Wojtek Wardejn
Fot. Wojtek Wardejn

Joanna Frankiewicz z kapituły Nagrody zachęca do szukania wśród nas i zgłaszania takich „młodych Maciejów”.

Ja często słyszę, że nie znam osoby na miarę Macieja Frankiewicza. Ale zawsze podkreślam jedno. Kiedy Maciej Frankiewicz zaczynał swoją działalność publiczną, był po prostu zwykłym młodym człowiekiem. Był człowiekiem, który chciał coś zrobić dla Polski, chciał coś zrobić dla ludzi i takich właśnie młodych osób szukamy.

Franciszek Szkudelski, Laureat nagrody z 2017 roku podkreśla, że szczególnie dziś mamy kogo doceniać.

Wydaje mi się, że w tym czasie pandemii jest wiele osób, które właśnie teraz wyszły, zaczęły się angażować i wykonują piękną pracę na rzecz innych, na rzecz tych, którzy muszą pozostać w domach, na rzecz chorych czy medyków. Każdy z nas na pewno słyszał o mocy tych różnych działalności, akcji pomocowych, które z okazji pandemii były i są organizowane nadal.

Do Konkursu o Nagrodę im. Macieja Frankiewicza można zgłaszać osoby w wieku od 15 do 25 lat. Zwycięzca otrzyma 5 tys. złotych. Do tej pory odbyło się osiem edycji Nagrody, która ma upamiętnić postać zmarłego wiceprezydenta Poznania, Macieja Frankiewicza, dawnego opozycjonisty i społecznika konsekwentnie działającego na rzecz innych.

Poniżej cała rozmowa w audycji Kluczowy Temat:

Łukasz Kaźmierczak: Znalazłem zdanie, które wydaje się dobrze otworzy naszą rozmowę, bo będziemy zachęcali do tego, żeby zgłaszać się do nagrody i, żeby o niej pamiętać. Musimy najpierw powiedzieć, czym jest Nagroda im. Macieja Frankiewicza. Żeby to powiedzieć, wystarczy powiedzieć, kim był Maciej Frankiewicz.

Joanna Frankiewicz: Tak. Szukamy osoby na miarę Macieja Frankiewicza. Kogoś, kto kocha ludzi, Polskę, chce dla kraju i innych robić coś dobrego. Szukamy młodych ludzi, dlatego, że kiedy Maciej zaczynał swoją drogę, służbę dla Polski, był młodym człowiekiem. Kiedy był współzałożycielem NZS, a potem tworzył najbardziej zorganizowaną strukturę podziemia w Poznaniu – Solidarność Walczącą, miał dwadzieścia, dwadzieścia kilka lat i chciał, żeby ta Polska była ojczyzną dla wszystkich, była krajem wolnym.

Potem znamy go z działalności publicznej, jako wiceprezydenta Poznania. To wszystko gdzieś tam przedwcześnie się skończyło i to też jest ta część ważnej działalności. Praca pozytywistyczna.

Joanna Frankiewicz: Tak, ja zawsze mówię, że w życiu Macieja były dwa kamienie milowe – jeden to Solidarność Walcząca, a drugim ta służba samorządowa. Najpierw jako radnego miasta, potem zastępcy prezydenta. Maciej tak naprawdę żył dla Polski i Poznania i był postacią, którą warto upamiętniać, o której warto pamiętać, też w taki nietypowy sposób, czyli fundując nagrodę dla młodych ludzi, właśnie takich na miarę Macieja Frankiewicza.

To zadam to pytanie przewrotnie, czy młodzi Macieje chodzą po ulicach Poznania?

Joanna Frankiewicz: Nie wiem, czy to jest pytanie do mnie. Jeżeli miałabym odpowiedzieć, to patrząc na już wiele edycji Nagrody im. Macieja Frankiewicza, jestem absolutnie przekonana, że tak, co roku pokazujemy, wyłaniamy najlepszych z najlepszych. Kiedy słyszę krytyczne zdania o naszej młodzieży, to zdecydowanie z nim polemizuję, ponieważ co roku przekonuję się, że dzisiejsza młodzież jest niesamowita, kocha Polskę, jest zorientowana na służbę innym i dzisiejsza młodzież to tak naprawdę ludzie na miarę Macieja Frankiewicza.

To ja zapytam o konkretne rzeczy, które cenicie i doceniacie w kapitule. Może Pana Franciszka, który jest laureatem z 2017 roku. Jaka była Pana motywacja, jak Pan się znalazł w gronie wyróżnionych? Pan się zgłosił, czy Pana zgłoszono, co było haczykiem, który sprawił, że dostał Pan tę nagrodę?

Franciszek Szkudelski: Ja byłem zgłoszony przez nauczycieli z gimnazjum. Wydaje mi się, że ta działalność społeczność na rzecz drugiego człowieka zdecydowała. Odnosząc się do słów pani Joanny, krążą stereotypy na temat młodzieży.

Jak Pan powiedział „gimnazjum” to od razu wszystkie skojarzenia miałem (negatywne)…

Franciszek Szkudelski: A ja wśród swoich znajomych mogę wskazać wiele osób, które wtedy się angażowały i, które dzisiaj robią piękne rzeczy.

Co Pan robił konkretnie?

Franciszek Szkudelski: Koordynowałem wolontariat szkolny, pomagałem u sióstr albertynek w Poznaniu, posługującym ubogim, pracowałem na rzecz starszych. Nagroda im. Macieja Frankiewicza była dla mnie niespodzianką, docenieniem mojej osoby, dała dużo nadziei na dalszą działalność. Jeżeli osoba zgłoszona może być speszona, to ostatecznie to naprawdę ważne doświadczenie i pomaga w dalszej pracy na rzecz innych. Nagroda docenia osoby, mające jakieś idee w życiu i chcą je realizować. Nie znałem Macieja Frankiewicza, ale z opowieści jestem w stanie wydedukować, że był to człowiek idei, który chciał tę ideę realizować, dążyć do niej za wszelką cenę. To bardzo ogólna definicja poczucia patriotyzmu współczesnego, to zmienia się w dziejach. Najpiękniejszym sposobem realizacji patriotyzmu jest pomoc innym.

Czyli Pan dzisiaj nie jest w okopach, ale np. w jadłodajni, tak?

Franciszek Szkudelski: Tak, ta nagroda zachęciła mnie, żeby działać dalej. Moja działalność ukierunkowała się na rzecz wykluczonych.

To był dla Pana bodziec, żeby poszerzać, realizować się w tego typu działalności.

Franciszek Szkudelski: Tak, dała duże możliwości. Poznałem i do dzisiaj poznaję wspaniałe osoby, z którymi współtworzę kolejne działania.

To pewnie ważne pytanie. Jeżeli słuchają nas teraz rodzice, rodzeństwo, znajomi i znają młodych ludzi, pomagających innym. Na co powinni zwrócić uwagę? W jaki sposób dokonać zgłoszeń?

Joanna Frankiewicz: Ja powiem może tak: po prostu patriotyzm we wszelkich jego odcieniach…

Patriotyzm, to nie jest polityczna kategoria…

Joanna Frankiewicz: Tak. Ten patriotyzm Maciej Frankiewicz realizował na przeróżne sposoby, bo, gdy trzeba było wejść do okopów - czyli podziemia - współtworzył najlepiej zorganizowaną strukturę podziemną w Poznaniu, ale kiedy Polska zaczęła wybijać się na niepodległość to zaangażował się całą swoją osobą w pracę samorządową, najpierw jako radny, potem jako wiceprezydent. Potrafił, kiedy najbliższy człowiek czy znajomy, czy jeśli osoba z dalszego kręgu potrzebowała pomocy, potrafił pomoc nieść. Robił wiele rzeczy spektakularnych i wiele takich, które do dziś w rozmowach z ludźmi pojawiają się jako zwykłe działania, pomoc ludziom i zaangażowanie w to, żeby cząstkę dobra nieść w świat i być dobrym człowiekiem.

Zapytam o to, jak wyglądają kryteria, do kiedy można się zgłaszać? To nagroda dla młodych ludzi, którzy są w takim momencie, że bardzo dużo w tym świecie, w swoim życiu mogą zmienić. Jak to wygląda formalnie?

Joanna Frankiewicz: Zgłoszenia przyjmujemy do końca kwietnia. Zgłosić można się przez stronę internetową. Zgłosić można swoje dziecko, ucznia, kolegę, koleżankę. Ważne jest kryterium wieku – 15-25 lat, czyli zdecydowanie ludzie młodzi, wchodzący w dorosły świat i tak naprawdę często słyszę: „nie znam osoby na miarę Macieja Frankiewicza”, ale wtedy podkreślam, że Maciej Frankiewicz, kiedy zaczynał swoją działalność publiczną, był zwykłym młodym człowiekiem, który chciał coś zrobić dla Polski, dla ludzi i takich młodych ludzi szukamy.

Franciszek Szkudelski: Szczególnie wydaje mi się, że w tym czasie pandemii możemy docenić osoby, które teraz zaczęły się angażować i robią piękne rzeczy na rzecz innych, którzy muszą zostać w domach. Każdy z nas słyszał o mocy działalności, akcjach pomocowych, nadal organizowanych. Jest kogo wybierać.

Nie byłbym poznaniakiem, gdybym nie zapytał o formalną stronę. Jest nagroda i potem zasiadanie w kapitule, jak Franciszek Szkudelski.

Joanna Frankiewicz: Tak. Ja zawsze podkreślam, że tak naprawdę jest każdy zgłoszony. Spośród wszystkich zgłoszeń wybieramy 10 nominowanych. To najlepsi z najlepszych, chociaż każdego roku podkreślam, że ten wybór jest strasznie trudny. To, że osoba jest zgłoszona świadczy o tym, że jej działalność została zauważona, doceniona.

Zwycięzca otrzymuje konkretną nagrodę finansową.

Joanna Frankiewicz: 5000 zł oraz upominki. Nie chodzi o pieniądze, ale o to, że ktoś docenił tę działalność.

Zachęcamy do zgłaszania angażujących się młodych ludzi.

https://www.radiopoznan.fm/n/RToCe1
KOMENTARZE 0