Aktorzy pracują pod opieką kompozytorki i skrzypaczki Katarzyny Klebby, aktora Marcina Kęszyckiego i pedagoga specjalnego Konrada Szymańskiego.
"Któregoś razu dwaj bracia grający w przedstawieniu opowiadają o swoim kocie, który ostatnio zachowuje się bardzo nerwowo, być może dlatego, że swoimi wąsami – które są jak anteny – wyczuwa, że coś jest nie tak. I to jest spektakl o tym co jest nie tak” mówi Marcin Kęszycki. Widzowie byli poruszeni:
Spektakl mówi o lękach wynikających obserwacji świata przez artystów i poprzez ich wrażliwość. "Wąsy kota" w Teatrze Ósmego Dnia także 26,27 i 28 października.