Piękniejszego Frankensteina długo Państwo nie zobaczą, to raz. Dwa – nie bez przyczyny film otrzymał Oscara za kostiumy, charakteryzację i scenografię. Tak wspaniale te trzy elementy kołyszą nami – od poczucia przebywania w świecie niemalże namacalnym, do ucieczki w rzeczywistość całkowicie fantastyczną. „Biedne istoty” zdecydowanie są „obrazem”, i to z estetyką baśniową. Przy okazji przekazują mocną prawdę o kobiecości, wolności w relacjach i wolności osobistej, nawet jeśli nie jest ona osiągana w sposób standardowy. Zdecydowanie jednak nie jest to dzieło tylko dla pań. A dodatkowo zachwyci także tych, którzy uwielbiają oglądać bohaterów mających w sobie nutę szaleństwa i braku pokory.
„Biedne istoty”, których scenariusz powstał na podstawie książki o tym samym tytule, do obejrzenia w kinach.