NA ANTENIE: Serwis informacyjny
Studio nagrań Ogłoszenia BIP Cennik
SŁUCHAJ RADIA ON-LINE
 

Wicemer Wuhłedaru: rosyjskie wojska atakują miasto, by zniszczyć logistykę ukraińskiej armii

Publikacja: 05.02.2023 g.11:54  Aktualizacja: 05.02.2023 g.15:35 PAP
Świat
Rosyjskie wojska próbują zająć Wuhłedar - miasto na południowy zachód od Doniecka - by zniszczyć logistykę ukraińskiej armii - ocenił w niedzielę w ukraińskiej telewizji Espreso zastępca mera Wuhłedaru Maksym Werbowski.
mid-epa10447382 - RUSSIAN DEFENCE MINISTRY PRESS SERVICE - PAP/EPA
Fot. RUSSIAN DEFENCE MINISTRY PRESS SERVICE (PAP/EPA)

Moim zdaniem Rosjanie koncentrują potężne siły w rejonie Wuhłedaru, ponieważ miasto jest dużym punktem logistycznym. Dla przeciwnika zajęcie Wuhłedaru jest ważne również w tym celu, by ukraińska armia nie mogła prowadzić uderzeń na okupowaną Wołnowachę. Najważniejsze zaś jest to, że oni (Rosjanie - PAP) próbują przerwać ukraińską obronę i dotrzeć do granic administracyjnych obwodów donieckiego i ługańskiego

- powiedział Werbowski.

W ostatnich dniach Werbowski informował, że Rosjanie starają się okrążyć Wuhłedar z dwóch stron. Amerykański think tank Instytut Studiów nad Wojną (ISW) ocenił w najnowszym raporcie, że siły agresora kontynuują operacje ofensywne wokół miasta. 4 lutego starali się podejść z kierunku na północ od miejscowości Mykilske w stronę trasy samochodowej prowadzącej do Wuhłedaru od północnego wschodu.

Rosyjscy blogerzy wojenni, na których powołał się ISW, twierdzą, że działania ofensywne trwają na terenie dacz podmiejskich na południe i zachód od Wuhłedaru.

Wuhłedar, położony na wyniesieniu terenu, to trudny teren do przeprowadzania ataków. Rosjanie próbowali zająć miasto już pod koniec 2022 roku, a po 20 stycznia br. wznowili natarcie. Jak podkreślał pod koniec stycznia br. rzecznik ukraińskiej 68. samodzielnej brygady strzelców Jewhen Nazarenko, zajęcie Wuhłedaru oznaczałoby poważne problemy dla ukraińskiej armii, ponieważ dałoby Rosjanom możliwość kontroli ukraińskich szlaków logistycznych.

Zniszczone rosyjskimi ostrzałami miasto leży na styku frontu w obwodzie donieckim z frontem południowym w obwodzie zaporoskim. Niedaleko przebiega linia kolejowa łącząca Donbas i anektowany Krym; jej zajęcie pozwoliłoby Rosjanom szybciej przerzucać wojska między frontem wschodnim i południowym. Przed inwazją Kremla Wuhłedar liczył około 14 tys. mieszkańców. Dziś - w ocenie władz w Kijowie - może tam pozostawać kilkuset cywilów. 

PAP
https://www.radiopoznan.fm/n/Me4ptM
KOMENTARZE 0