Przewodniczący regionalnej administracji ostrzegł, by mieszkańcy obwodu, którzy wyjechali z okolic Czernihowa, powstrzymali się jeszcze z powrotem w rodzinne strony.
W szczególności nie należy tego robić dzisiaj, w poniedziałek. Jest to uwarunkowane względami bezpieczeństwa
- przekazał Czaus, cytowany przez gazetę internetową Ukrainska Prawda.
Wcześniej, w godzinach porannych, Czaus i mer Czernihowa Władysław Atroszenko potwierdzili, że większość rosyjskich wojsk wycofała się już z obwodu czernihowskiego, a regionalna stolica nie była w nocy ostrzeliwana.
Zdarzyło się to dopiero po raz drugi do początku inwazji
- przekazał Atroszenko.
Mer informował wcześniej, że Czernihów został zniszczony w 70 proc., a miasto opuściło 2/3 mieszkańców. Sytuacja tych, którzy pozostali, jest bardzo trudna, od ponad dwóch tygodni są pozbawieni wody, prądu, gazu i ogrzewania - alarmowała w piątek lokalna policja.