Od dwóch tygodni Kijów prowadzi w tym rejonie kontrofensywę, która zdaniem ekspertów przynosi taktyczne sukcesy.
"Zbliżamy się do wsi Tomyna Bałka skąd do Chersonia jest już tylko 20 kilometrów i tam siedzą okupanci. Systematycznie posuwamy się do przodu. Odnosimy taktyczne zwycięstwa. Jak bardzo by się nie starali nasi wrogowie, to i tak nie odwrócą sytuacji i nie odzyskają odbitego terytorium. Choć nieustannie strzelają, to ich pociski lecą gdzie popadnie i najczęściej trafiają w budynki mieszkalne. Natomiast Siły Zbrojne Ukrainy strzelają precyzyjnie, trafiając w sprzęt okupanta".
Ukraina w rejonie Chersonia rozwija ofensywę jednocześnie w kilku kierunkach. Rosjanie zostali wyparci z Mikołajowki w rejonie kachowskim i ponosząc dotkliwe straty, wycofali się na niekorzystne dla siebie pozycje.