Setny dzień wojny. Sytuacja na froncie

Jak czytamy w porannym raporcie Sztabu Generalnego Sił Zbrojnych Ukrainy, tam rosyjska armia ostrzeliwała z artylerii pozycje ukraińskiej armii na całym odcinku frontu. Kolejny już dzień najcięższe walki trwają tam w obwodzie ługańskim, gdzie Rosjanie dokonują największej liczby szturmów. Rosjanie zajęli większość miasta Siewierodonieck.

W centrum Siewierodoniecka trwają walki. Według wcześniejszych informacji Rosjanie zajęli 80 proc. miasta. Również w okolicach Siewierodoniecka dokonywali szturmów w kierunku miejscowości Metiołkine i Biłohoriwka, lecz zostały one odparte.

Kolejny odcinek intensywnych szturmów Rosjan w obwodzie ługańskim to kierunek Bachmutu. Tam rosyjska armia, jak czytamy w raporcie sztabu, atakowała w okolicach Wrubiwki. Rosjanie od północy, ze strony zajętego Łymanu także dokonywali szturmów. Głównym zadaniem Rosjan w Donbasie jest pełne zajęcie Siewierodoniecka, oraz okrążenie sił ukraińskich, oraz przejęcie strategicznej trasy Lisiczańsk - Bachmut.

Na południowym odcinku frontu - tam gdzie Rosjanie utworzyli i próbują rozszerzyć lądowy korytarz łączący Krym z Donbasem - rosyjska armia ostrzeliwała pozycje Ukraińców z artylerii. Dokonywała nieudanych prób szturmu na niektórych odcinkach linii frontu w kierunku Zaporoża. Rosjanie wciąż znajdują się także w części obwodu charkowskiego.

Ogółem Rosjanie kontrolują około 20 proc. terytorium Ukrainy. Według ukraińskich danych Rosjanie od 24 lutego, a więc od początku pełnowymiarowej agresji na Ukrainę, stracili ponad 30 tysięcy swoich wojskowych. Według danych przekazywanych przez ukraińskie władze, w obronie swego kraju, codziennie ginie od 50 do 100 ukraińskich żołnierzy.