"Mamo żałuję, że mnie urodziłaś". Wyrok za dramat 10-letniego chłopca
Zapadł wyrok w sprawie dramatu 10-letniego chłopca, który przed domową przemocą uciekł na komisariat policji w Luboniu. Matka i ojczym chłopca zostali oskarżeni o znęcanie.

Najeźdźcy kontynuują ataki. Ich celem jest zablokowanie wyjść z podziemnych przejść, które wskazał im zdrajca. Niemniej obrońcy z Mariupola przeprowadzają kontrataki, ryzykując wszystko. Nie ma słów na opisanie ich bohaterstwa
- napisał Petro Andriuszczenki na Telegramie.
Przypomniał, że władze Ukrainy zaoferowały Rosjanom wymianę jeńców w zamian za ewakuację poważnie rannych żołnierzy z terenu fabryki Azovstal.
Wcześniej wicepremier Ukrainy Irina Wereszczuk poinformowała, że nie ma militarnej możliwości odblokowania obleganego kompleksu przemysłowego, który jest ostatnim bastionem sił ukraińskich w Mariupolu. Dodała, że obrońcy nie mają zamiaru się poddać, natomiast Rosjanie nie zgadzają się na ich ewakuację.
Rosyjska inwazja na Ukrainę trwa już 78 dni. Obecnie ofensywa sił rosyjskich skupia się na wschodzie i południu kraju.
Zapadł wyrok w sprawie dramatu 10-letniego chłopca, który przed domową przemocą uciekł na komisariat policji w Luboniu. Matka i ojczym chłopca zostali oskarżeni o znęcanie.
Rosjanie szturmują pozycje ukraińskiej armii w Donbasie. Sforsowali tam rzekę Doniec. Na południu Ukrainy wojsko najeźdźcy ostrzeliwało z artylerii ukraińskie pozycje w okolicach Mikołajowa, Zaporoża i Krzywego Rogu.
Radio Poznań cały czas świętuje 95. urodziny. Z tej okazji dziś odbyła się sesja naukowa "Polska pomiędzy starym zagrożeniem, a nową szansą".