Kiedyś chciałem być Jezuitą - mówi dziś Radu Poznań prezydent miasta.
- Chciałbym sięgnąć do źródeł, do Pisma Świętego. Chciałbym pokazać jak Biblia wpłynęła na malarstwo, sztukę, poezję i literaturę, te związki chciałbym pokazać. Mam egzemplarz Pisma Świętego dla młodzieży, który przerobiłem jak mój syn szedł do komunii, wtedy przerobiliśmy całe - dodaje Jaśkowiak.
Prezydent Poznania musi mieć pozwolenie kurii na prowadzenie lekcji religii - przypomina ksiądz Daniel Wachowiak, były wikariusz z Poznania, obecnie proboszcz w Piłce w Puszczy Noteckiej. Kapłan znany jest z działalności publicystycznej na Twitterze, gdzie krytycznie komentuje, między innymi rządy prezydenta Poznania.
Według księdza Wachowiaka, Jacek Jaśkowiak "raczej nie jest bliski moralności i nauce katolickiej". Duchowny mówi, że zdarzyło mu się rozmawiać z prezydentem Jackiem Jaśkowiakiem, także na tematy związane z Pismem Świętym.
- Na tej podstawie mogę powiedzieć, że jest dobrym słuchaczem i rozmówcą na te tematy, ale nie mogę powiedzieć niczego więcej. Czy byłby osobą, która merytorycznie i kompetentnie potrafi uczyć prawd wiary? Patrząc na jego życie publiczne i wypowiedzi publiczne to jestem raczej powściągliwy - mówi ks. Wachowiak.
Ksiądz przypomina, że aby uczyć religii trzeba zdobyć pozwolenie od Kurii Arcybiskupiej. - Pan prezydent powinien zgłosić się do poznańskiej kurii i zapytać się czy ma takie kompetencje. Jeżeli kuria rozpozna kompetencje pana prezydenta, to pewnie nie będzie miała nic przeciwko temu - dodaje duchowny.
Ksiądz Daniel Wachowiak już wcześniej komentował pomysły prezydenta Poznania. Po ostatnich wygranych przez Jacka Jaśkowiaka wyborach stwierdził, że żal mu Poznania. Później odprawił mszę w intencji prezydenta miasta. Obecnie ksiądz Daniel Wachowiak jest proboszczem w Piłce w Puszczy Noteckiej.
- To kolejny absurdalny pomysł pana prezydenta - komentuje radna PiS Ewa Jemielity i przypomina, że do nauczania w szkołach trzeba mieć odpowiednie wykształcenie i uprawnienia.
- Zwykły chwyt marketingowy, żeby pokazać: zobaczcie jakim jestem świetnym i wspaniałym prezydentem. Jeżeli pan prezydent takie uprawnienia posiada i jeżeli jakaś szkoła zdecyduje się zatrudnić pana prezydenta, to droga wolna. Na pewno znajdzie się lepszy prezydent na jego miejsce - mówi Jemielity.
Prezydent Poznania zakłada jednak, że do strajku nie dojdzie. - Strach Prawa i Sprawiedliwości przed utratą władzy będzie tak duży, że oni spełnią teraz każdy postulat - dodaje Jaśkowiak. W rozmowie z Radiem Poznań prezydent mówił, że takie lekcje mógłby prowadzić wspólnie z księdzem Radosławem Rakowskim.
Ksiądz Radosław Rakowski, w rozmowie z Radiem Poznań mówi, że "pewnie szansy nie będzie". Chodzi o warunki formalne, prezydent, aby prowadzić lekcje powinien być nauczycielem i powinien być zatrudniony w szkole.
- Bardzo mi jednak miło, że prezydent o mnie wspomniał. Bardzo się cieszę, że pan prezydent chce wchodzić w dialog i rozmawiać o religii, bo w dzisiejszych czasach jest taki problem, że nie chcemy ze sobą rozmawiać, tylko za pośrednictwem mediów jest oczekiwanie, żebyśmy się atakowali. Bardzo się cieszę ze świadectwa chęci wchodzenia w dialog, bo tego w społeczeństwie nam bardzo potrzeba - mówi ksiądz Rakowski.
Ksiądz Radosław Rakowski nie wyklucza, że dojdzie do publicznego spotkania z prezydentem, ale nie będzie to typowa lekcja religii. Według księdza w przestrzeni szkolnej byłoby to trudne do przeprowadzenia. Duchowny podkreśla, że szkoła jest miejscem apolitycznym.
Co nie zmienia faktu, że w niedługim czasie religia najważniejszym przedmiotem będzie, zaś wychowawstwo klas przedszkolnych
i szkolnych katecheci przejmą.
Albowiem człowiekowi trzeba w głowie namieszać zanim jeszcze samodzielność myślenia zyska.
Zanim w nim ziarna logiki zakiełkują.
Z prawidłowo ogłupionego 3-latka jasno ukierunkowany nastolatek
wyrosnąć powinien, a z niego wierny kościołowi Żołnierz Pana.
Idzie to w parze w brakiem samokrytycyzmu oraz ideologicznym zacietrzewieniem - i w efekcie mamy takie odloty jak ten. Lekcje fizyki i jęz. angielskiego też poprowadzi ?
Pozdrawiam,