Sanepid cały czas dociera do kobiet, które mogły mieć z nim kontakt. Inspektorzy wiedzą, że lekarz pracował w trzech miejscach: dwóch prywatnych gabinetach i szpitalu. Jutro będzie wiadomo, ile pacjentek zostanie objętych kwarantanną - mówi Cyryla Staszewska z Sanepidu w Poznaniu.
Cały czas prowadzimy dochodzenie epidemiologiczne, czyli ustalamy kontakty osób, które mogły mieć kontakt z lekarzem ginekologiem, by objąć te wszystkie osoby, które były w bezpośrednim kontakcie, kwarantanną.
Do pierwszych kobiet Sanepid już dotarł. Centrum Medyczne Medicover, w którym lekarz pracował, w przesłanym do nas oświadczeniu napisało, że "w momencie wystąpienia objawów, lekarz nie przebywał na terenie placówki" Centrum współpracuje z Sanepidem i udostępniło stacji kontakt z pacjentkami ginekologa. Kierownik placówki profilaktycznie skierował też członków personelu, którzy mogli mieć kontakt z lekarzem, na domową obserwację. W szpitalu zakaźnym w Poznaniu jest także żona lekarza. Czeka na wynik badań.
AKTUALIZACJA GODZ. 13:40
Ginekolog zakażony koronawirusem przyjmował w przychodni Medicover przy Placu Andersa w Poznaniu. Mężczyzna w ciężkim stanie leży w szpitalu zakaźnym. Oddycha za niego respirator. Ostatnie pacjentki w przychodni w centrum Poznania lekarz przyjmował w ostatnią środę i czwartek (11 i 12 marca) w godzinach przedpołudniowych. "Lekarz zjawił się w pracy bez żadnych objawów mogących świadczyć o jego niezdolności do pracy. W dniu, w którym wystąpiły pierwsze objawy już nie świadczył usług medycznych" - mówi pełniąca obowiązki dyrektora do spraw komunikacji w firmie Medicover Marzena Smolińska.
Lokalna stacja sanitarno-epidemiologiczna zajmuje się sprawą, my współpracujemy bardzo ściśle z instytucjami sanitarno-epidemiologicznymi. Przekazaliśmy stacji listę pacjentek wraz z kontaktami, właśnie stacja informuje pacjentki, przeprowadza właściwy wywiad i decyduje o dalszych krokach, czyli na przykład o kwarantannie.
Dwie osoby pracujące w przychodni, które miały kontakt z lekarzem zostały przez firmę wysłane na kwarantannę. W szpitalu zakaźnym leży także żona ginekologa. Czeka na wyniki swoich badań.
To dane z Szanghaju z dzisiaj, napisane przez lekarza Ph.D. o wyleczeniu przez sztab medyczny srednich i ciezkich przypadkow koronawirusa witaminą C!
Podajcie to dalej, komu trzeba!
http://www.drwlc.com/blog/2020/03/18/hospital-treatment-of-serious-and-critical-covid-19-infection-with-high-dose-vitamin-c/?fbclid=IwAR0yF36m8H3Tzjf9vVJs_gI5cba_NQEENA1mge1ultuTrzTMxG_MP0a4KKk