Ze względu na stan epidemii oraz zalecenia związane z rozprzestrzenianiem się koronawirusa wprowadzono następujące zmiany: W Wielkanoc, 4 kwietnia oraz Poniedziałek Wielkanocny, 5 kwietnia, autobusy KLA nie będą kursować - czytamy w komunikacie na stronie miasta.
Na lokalnych portalach polały się słowa krytyki: "kpina", "jakiś żart? To jak mamy dojechać do pracy?"- pytają kaliszanie.
Transport miejski stanął w Święta już w ubiegłym roku podczas pierwszego lockdownu. Ale wówczas był zakaz przemieszczania się. W tym roku takich rygorów nie ma. Wprawdzie jest apel o spędzanie świąt w wąskim gronie najbliższych, ale nie oznacza to zakazu wyjazdu na ogródki działkowe, poza miasto czy na groby najbliższych. Dlatego część radnych zaapelowała do miejskiego przewoźnika o wycofanie się tego pomysłu.
Brak autobusów odczują przede wszystkim ludzie starsi - argumentują radni. Ucierpi na tym także budowany przez wiele lat wizerunek miejskiego przewoźnika, jako firmy dbającej o ekologię.