Tłumaczył się z ostatnich podwyżek opłat w strefie parkowania, bronił zapowiadanego wzrostu cen biletów komunikacji miejskiej, a Państwo w swoich telefonach pytali go między innymi o opłaty za odbiór śmieci. Tu Jacek Jaśkowiak podkreślał, że Poznań w porównaniu z innymi miastami w Wielkopolsce i tak ma niskie opłaty.
Jacek Jaśkowiak odnosił się również do wyborów nowego szefa PO Borysa Budki. "Jeżeli nowy przewodniczący będzie mnie potrzebował, to zna mój telefon" - mówił prezydent Poznania, który w rywalizacji wewnętrznej w
PO postawił na Tomasza Siemoniaka.