Zieloni od początku prezentowali dojrzalszy futbol, stworzyli więcej podbramkowych sytuacji i częściej strzelali, ale brakowało im skuteczności. W drugiej połowie mecz się wyrównał, a goście zdobyli gola w doliczonym czasie; po rzucie rożnym do poznańskiej bramki trafił Patryk Lipski. W sześciu meczach tego sezonu Zieloni zgromadzili sześć punktów - wszystkie na wyjazdach.
Natomiast Lech Poznań w ten weekend nie zagra, bowiem z powodu kwalifikacji Ligi Konferencji jego mecz w Gdańsku z Lechią został przełożony na 31 sierpnia.