W piątym meczu finałowym Energa Basket Ligi podopieczni Igora Milicicia po dwoch dogrywkach ulegli bowiem Enei Zastalowi Zielona Góra 101:105. W rywalizacji do czterech zwycięstw ostrowianie nadal prowadzą, ale już tylko 3:2. Szóste spotkanie tych drużyn odbędzie się w czwartek.
Ze względu na pandemię koronawirusa wszystkie mecze o medale rozgrywane są w tzw. turniejowej "bańce" w Ostrowie Wlkp. Stal po raz trzeci stoi przed szasną wywalczenia tytułu. W latach 2002 i 2018 musiała zadowolić się wicemistrzostwem.