Na trzeciej pozycji w tabeli sezon zakończył ustępujący mistrz kraju - Lech Poznań. "Kolejorz" pokonał Jagiellonię Białystok 2:0 (1:0). W pierwszej połowie gola zdobył Artur Sobiech, w drugiej Lubomir Satka, który po czterech latach żegna się z poznańskim klubem.
Radek Murawski dobrze mnie tam znalazł na polu karnym w zamieszaniu i po prostu dołożyłem nogę, jeszcze rywale próbowali wybijać piłkę z linii, ale na szczęście dla nas im się nie udało i jest to moja pierwsza bramka w tym sezonie i ostatnia w Kolejorzu, więc cieszę się, że w taki sposób mogłem zakończyć tę przygodę. Oczywiście czwarte miejsce i trzecie, to jest różnica, więc dobrze, że nie musieliśmy się oglądać na inne mecze i mamy medale, do tego mieliśmy w tym sezonie fajną przygodę w europejskich pucharach i dziękujemy kibicom, że to docenili i tak dużo ich dzisiaj przyszło na mecz
- mówi Satka.
Oprócz Lubomira Satki z Lecha Poznań odchodzą Michał Skóraś i Pedro Rebocho oraz najprawdopodobniej Artur Sobiech, Joao Amaral.
Czwarte miejsce zajęła szczecińska Pogoń, która wygrała z Radomiakiem Radom 4:0 (1:0).
Już wcześniej pierwszy w historii tytuł zapewnił sobie Raków Częstochowa. W ostatniej serii gier zremisował z Zagłębiem Lubin 1:1 (0:0). Było to ostatnie spotkanie Marka Papszuna w roli trenera drużyny z Częstochowy. Wicemistrzem kraju została warszawska Legia, która zwyciężyła Śląsk Wrocław 3:1 (2:1). Z ekstraklasą pożegnała się Wisła Płock.
"Nafciarze" przegrali na wyjeździe z Cracovią 0:3 (0:1). Do 1. ligi spadły wcześniej 17. Lechia Gdańsk i 18. Miedź Legnica. Wyjazdowe spotkanie pierwszej z tych drużyn z Piastem Gliwice zostało zakończone w 79. minucie przy stanie 1:0 (1:0) dla gości z powodu rac rzucanych na boisko. Wynik prawdopodobnie zostanie zweryfikowany jako walkower na korzyść gospodarzy. Legniczanie zremisowali natomiast bezbramkowo z Górnikiem Zabrze.
W innym sobotnim spotkaniu Stal Mielec pokonała Wartę Poznań 1:0 (1:0). Rywale Warty grali z nożem na gardle, przed meczem mielczanie nie byli pewni utrzymania się w lidze. W 25 minucie jedyną bramkę zdobył Fryderyk Gerbowski. Spotkanie ocenia obrońca Zielonych Dawid Szymonowicz.
Straciliśmy bramkę w dosyć prosty sposób, co niestety w ostatnim czasie nam się kilka razy przydarzyło. Widać było, na jakim wyniku Stali zależało. Później oni bardzo głęboko się cofnęli i mieliśmy problem, żeby wykreować sobie jakiekolwiek sytuacje. Oni bardzo pilnowali tego prowadzenia
- mówi Dawid Szymonowicz.
W przyszłym sezonie Raków zagra w eliminacjach Ligi Mistrzów. W kwalifikacjach do Ligi Konferencji Europy wystąpią natomiast Legia, Lech i Pogoń. Na kolejkę przed zakończeniem sezonu 1. ligi pewny awansu do ekstraklasy jest już Łódzki Klub Sportowy. Pozostali dwaj beniaminkowie nie są jeszcze znani. Nowy sezon rozpocznie się 21 lipca.