Bramkę na wagę zwycięstwa Kolejorza zdobył w 77. minucie Mikael Ishak. Innym bohaterem Lecha był obrońca Bartosz Salamon, który przy tym trafieniu zaliczył asystę, a wcześniej m.in. ratował swój zespół przed stratą gola, wybijając piłkę z własnej linii bramkowej.
"Nie chodziło o piękną grę, tylko o punkty" - przyznał po meczu obrońca Lecha Alan Czerwiński.
Celem nie była piękna gra, tylko, żeby zagrać skutecznie i my zagraliśmy skutecznie, bo zdobyliśmy jedną bramkę, a nie straciliśmy żadnej, mimo, że były trudne momenty na boisku. Ale myślę, że pokazaliśmy charakter, najważniejsze są dla nas trzy punkty i tylko to się liczy
- powiedział Czerwiński.
Dzięki zwycięstwu z Pogonią Kolejorz awansował na trzecie miejsce w tabeli. Do prowadzącej w niej Jagiellonii Białystok traci na razie trzy punkty, ale lider jeszcze dziś może swój dorobek powiększyć. Ma bowiem do rozegrania wyjazdowe spotkanie z warszawską Legią.