- Ja i klub mamy podobną wizję futbolu - przekonywał 55-latek podczas spotkania z dziennikarzami w Poznaniu.
Moja filozofia i filozofia klubu są takie same. W przeciwnym razie nie byłoby mnie tutaj. Dlatego też system gry pozostanie bez zmian, będziemy grać tak jak w zeszłym roku. Ale też zawsze jest tak, szczególnie kiedy grasz w kwalifikacjach do europejskich pucharów, że czasem musisz coś zmienić. Szczególnie, że mamy ku temu opcje. Długoterminowo jednak system pozostanie taki sam, jak w ubiegłym roku
- mówi John van den Brom.
Już w czwartek Lech zagra pierwszy sparing pod wodzą van den Broma - w Opalenicy Kolejorz zmierzy się z Pogonią Szczecin. 5 lipca pierwszy mecz o stawkę, w którym poznaniacy zagrają z Karabachem Agdam.