Dlatego Marysi postanowiło pomóc dwóch biegaczy - Dawid Cieplik z Dąbcza koło Rydzyny i Karol Kielaszewski z Leszna. Przez całą dobę będą biegli wokół zbiornika retencyjnego w Rydzynie. Jedno okrążenie ma niecałe 4 kilometry.
Biegacze wyruszyli na trasę wczoraj w samo południe.
Mieliśmy wystartować w 24-godzinnym biegu w trakcie Festiwalu Sportu w Rawiczu. Festiwal z powodu pandemii został odwołany. Wtedy postanowiliśmy, że pobiegniemy wokół zalewu i dodatkowo uznaliśmy, że zrobimy to charytatywnie. Jeżeli możemy komuś pomóc, to dlaczego nie mamy tego zrobić. A mamy komu pomagać. Marysia potrzebuje pieniędzy i to jeszcze sporo, więc mamy nadzieje, że pomożemy w ten sposób chociaż trochę. Biegniemy przez całą dobę, bez żadnych zmian, praktycznie non stop z małymi przerwani na posiłek. Dzisiaj jest gorąco, mamy nadzieję, że ten delikatny wiatr nam pomoże, byle do zmroku. Mamy pod dostatkiem wodę, izotoniki, wszystko
- mówili przed startem biegacze.
Każdy miłośnik biegania do biegnącej dwójki może dołączyć w każdej chwili i przebiec dowolną liczbę okrążeń. W czasie tego maratonu zbierane są pieniądze na leczenie Marysi. Można wziąć także udział w loterii i kupić domowe wypieki, dochód z ich sprzedaży również trafi na konto małej mieszkanki Brenna.