Co szósta kontrola pieca zakończyła się w ubiegłorocznym sezonie grzewczym w Poznaniu karą finansową. Cyrkulacja powietrza, mróz, brak wiatru sprawiły, że dym z kominów - tzw niska emisja - rozchodzi się blisko ziemi. Wdychamy to wszystko. I znów rozmawiamy i jesteśmy bardziej wyczuleni. Początek roku, dzięki niżowej pogodzie, opadom i silnemu wiatrowi był niezły - do 18 stycznia nie było przekroczeń. 19 stycznia jakby ktoś włączył smog. Wczorajszy dzień z ponad dwukrotnym średnim przekroczeniem norm jakości powietrza.
Jedna sprawa to palenie w piecach legalnych opałów ale wiemy, że do tego niezdrowego koktajlu niektórzy dorzucają bardzo szkodliwe substancje. Od dwóch lat działa w Poznaniu Eko patrol straży miejskiej, który jeździ po domach i sprawdza co znajduje się w palenisku. Poprzedni sezon grzewczy to ponad 2,5 tysiąc interwencji - w 388 przypadkach były mandaty, bo strażnicy znaleźli niedozwolony opał- np lakierowane meble, plastikowe butelki, plastikowe otuliny kabli a nawet opony. W naszym studiu Przemysław Piwecki ze Straży Miejskiej w Poznaniu. Jak często dzwoni dziś telefon?
Program "W Środku Dnia" - początek godzina 12.15. Telefon do studia: 618 654 654.
A więc walcząc ze SMOGIEM i pokonać go próbując,
spróbujmy GO wpierw pokochać.
A przynajmniej POLUBIĆ.
Podobno jest nieszkodliwy, jeśli się go dobrze pogryzie.
Tak sie duzo mowi o ekologicznym ogrzewaniu domow itd. Aktualnie sie buduje i kilkanascie miesiecy temu stanalem przed wyborem ogrzewania domu (budowa zaczeta kilka ladnych lat temu). Postanowilem, ze wydam troche ale bedzie ekologicznie i tanio przy uzytkowaniu. Wybor padl na pompe ciepla, ale pod warunkiem dofinansowania z "urzedu" bo cala impreza jest b.droga. Tutaj sie temat urwal bo w urzedzie sie dowiedzialem, ze jedynie moge sie starac o kredyt - to mnie akurat nie interesuje, bo z kredytami nie chce miec nic do czynienia.
Nastepny wybor to ekogroszek, ale trzeba palic latem zeby miec ciepla wode (tak wiem bojler elektryczny itd.) i nosic opal, czyscic itd - pomysl upadl.
Zainteresowalem sie gazem i tu sie problem zaczal. Ze strony gazowni okres oczekiwania prawie rok na przylacze!!. Kolejny problem to przejscie przez sprawy urzedowe na Jackowskiego, papierkologia, mapki (aktualizowanie ich kosztuje krocie), wygrzebywanie starych papierow odnosnie budowy, kominiarze, odbiory, strasznie wnikliwie przepisowa urzedowa bez usmiechu na twarzy urzedniczka, koszty przylacza, wysokiej klasy piec (tak wiem zgadza sie piec taki czy taki trzeba kupic).
Dofinansowania na ten caly balagan gazowy zadnego bo instaluje na nowo, a nie wymieniam "krematorium", zadnej pomocy i przychylnosci ze strony urzedu.
Drodzy Panowie i Sluchacze. Odechciewa sie wszystkiego. Kupic zwyczajny piec, palic wszystkim (robiac segregacje na paliwo ktorym sie pali do 22:00 i na to czym sie pali po 22:00) i wyjdzie najtaniej, najszybciej, i bez problemow z wszystkim opisanym powyzej.