Wójt odmówił badania alkomatem, ale, jak mówi rzecznik kaliskiej policji Anna Jaworska Wojnicz, jego stan nie budził wątpliwości:
Policjanci zostali powiadomieni o awanturze, na terenie Urzędu Gminy w Żelazkowie, którą miał wszcząć wójt. Na miejscu okazało się, że wójt wszedł do jednego z pomieszczeń gdzie obsługiwani byli petenci i używał słów wulgarnych, wszczął awanturę. Ostatecznie mężczyzna został przewieziony do Komendy do wytrzeźwienia. Po wytrzeźwieniu zostanie rozliczony za popełnione wykroczenia, używania słów wulgarnych i zakłócania ładu i porządku. Materiały zostaną przekazane do sądu, który podejmie dalsze decyzje w tej sprawie
- mówi Anna Jaworska Wojnicz.
Wójt Żelazkowa już wielokrotnie był karany za alkoholowe wybryki. Przed sądem stanął m.in. za udzielanie ślubu pod wpływem alkoholu. Miał wówczas zataczać się, bełkotać, mylić imiona i nazwiska. Badanie wykazało 2 promile alkoholu.
Kolejne sprawy również dotyczyły awantur wszczynanych przez wójta pod wpływem alkoholu. Sąd wysłał wójta na przymusowy odwyk do szpitala psychiatryczno-odwykowego w Sokołówce.