NA ANTENIE: KARNAWAL - POZYTYWNE MYSLENIE/VOO VOO
Studio nagrań Ogłoszenia BIP Cennik
SŁUCHAJ RADIA ON-LINE
 

Zamiast inwestycji – kary. Burmistrz apeluje: sortujcie odpady!

Publikacja: 01.08.2025 g.07:15  Aktualizacja: 01.08.2025 g.11:55 Michalina Maciaszek
Wielkopolska
Burmistrz Kleczewa Mariusz Musiałowski posegregował śmieci wyrzucone przez mieszkańców. W mediach społecznościowych opublikował dwa filmy, w których edukuje i zwraca uwagę na problem nieprawidłowej segregacji odpadów oraz związane z tym konsekwencje finansowe dla gminy.
Segregacja śmieci - Wojtek Wardejn - Radio Poznań
Zdjęcie ilustracyjne/Segregacja śmieci to nie żart. Kleczew nie osiągnął poziomu odzysku / Fot. Wojtek Wardejn (Radio Poznań)

Spis treści:

    Nagrania zdobyły dużą popularność w internecie, a burmistrz pokazał, że znaczna część odpadów wrzuconych do pojemników na śmieci zmieszane mogła zostać jeszcze posegregowana.

    Od dłuższego czasu otrzymywałem informacje, że w przypadku bloków ciężko mówić o jakiejkolwiek segregacji, że to jest dramat. Ludzie deklarują, że sortują odpady, a tak naprawdę gros ląduje w pojemniku czarnym, czyli zmieszanym. Wyniki były takie, jak można było w tym materiale wideo zobaczyć – czyli ponad połowa odpadów nadawała się do zawrócenia, do recyklingu

    - zaznacza burmistrz Mariusz Musiałowski.

    Każdego roku gmina musi spełnić tzw. obowiązkowe poziomy odzysku. W tym roku 55 procent wszystkich zebranych odpadów musi zostać poddane recyklingowi, a poziom ten z roku na rok jest coraz wyższy.

    Kary zamiast placu zabaw. Burmistrz Kleczewa apeluje o odpowiedzialność

    Konsekwencją braku segregacji są kary finansowe nakładane przez Wojewódzki Inspektorat Ochrony Środowiska – przypomina burmistrz.

    Chyba jest to wyłączenie odpowiedzialności. Wrzucę do pojemnika na odpady zmieszane, do którego jeszcze 39 innych sąsiadów wrzuca, to nikt tego nie zauważy, nikt się nie dowie, że to ja zrobiłem. Gmina ma tyle pieniędzy, ile wam zabierze w podatkach, więc niestety, zamiast wybudować wam plac zabaw czy nowy chodnik, musi zapłacić jakąś bezsensowną karę tylko dlatego, że komuś się nie chciało posegregować odpadów

    - dodaje.

    Burmistrz dodał, że gmina Kleczew nie osiągnęła wymaganego poziomu odzysku odpadów za ubiegły rok. Wymóg wynosił 45 procent, a osiągnięty wynik to niespełna 39 procent.

    https://www.radiopoznan.fm/n/NhR7bz