Zakaz marszu równości uchylony. Jest odwołanie [Aktualizacja]

Prezydent Gniezna Tomasz Budasz, wybrany jako kandydat PO zakazał marszu równości, bo uznał, że demonstracja LGBT i 17 kontrmanifestacji nie miną się w sposób pokojowy. Sąd uznał jednak, że to naruszenie wolności zgromadzeń.

- W przypadku konfliktu konstytucyjnie gwarantowanej wolności zgromadzeń z innymi prawami, takimi jak bezpieczeństwo i porządek publiczny, wolność zajmuje pozycje równorzędną - powiedziała sędzia Katarzyna Jelewska-Sterczała. Uzasadniając postanowienie powołała się na decyzję Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego sprzed 14 lat, które także dotyczyło marszu równości.

Pełnomocnik prezydenta Gniezna Mateusz Klejborowski nie przesądzał, czy władze miasta odwołają się od decyzji, na co mają 24 godziny. - Zapoznamy się z pisemnym uzasadnieniem orzeczenia sądu i podejmiemy decyzję. To jest orzeczenie sądu, szanujemy je - powiedział reporterowi Radia Poznań. Przedstawiciel władz Gniezna Łukasz Szeffs przypomniał, że prezydent wydając zakaz kierował się względami bezpieczeństwa. - Mamy 18 rożnych zgromadzeń, zorganizowanych przez różne grupy. Są silnie z sobą zantagonizowane, wszystko może się zdarzyć - powiedział Łukasz Szeffs. 

Radny PiS Paweł Kamiński komentując orzeczenie sądu powiedział, że chciałby, aby ten marsz się nie odbył, ale to jest decyzja sądu. Jego zdaniem zagrożenia w tym marszu są zupełnie inne, których nasze prawo nie uwzględnia. - To promocja LGBT i ideologii gender, która podważa prawo naturalne. Ten marsz równości poza pięknymi hasłami chce wprowadzić zupełnie coś innego - promować ideologie gender i homoseksualizm - powiedział radny Kamiński.

Według pełnomocnika organizatorów marszu Pawła Knuta decyzja sądu będzie sygnałem dla innych prezydentów. - Takim zimnym prysznicem dla wszystkich innych włodarzy miast, którzy chcieliby iść tą drogą i próbować wykorzystywać tę procedurę, licząc na to, że uda im się doprowadzić do zakazania marszu. Lublin w zeszłym roku, Gniezno w tym roku jest dowodem na to, że tej sprawy w taki sposób nie da się załatwić - powiedział Paweł Knut.

W osobnej sprawie sąd okręgowy zgodził się na organizację kontrmanifestacji. Marsz równości w Gnieźnie odbędzie się po raz pierwszy. Zaplanowano go na sobotę.

[Aktualizacja]

Prezydent Gniezna walczy o odwołanie marszu równości. Prawnicy władz miasta złożyli zażalenie na postanowienie Sądu Okręgowego w Poznaniu. W czwartek sąd uchylił wcześniejszą decyzję Tomasza Budasza, zakazującą marszu środowisk LGBT i 17 prawicowych kontrmanifestacji. Poinformował o tym radca prawny prezydenta Gniezna Mateusz Klejborowski.