Intensywnie topniejący śnieg spowodował, że poziom wody w rzekach gwałtownie się podniósł. Tak jest m.in. na Baryczy i Orli. Na rzece Kuroch w Odolanowie woda o 30 cm przekroczyła stan alarmowy i wciąż się podnosi.
W samym Kaliszu sytuacja jest póki co stabilna. W Piwonicach do stanu ostrzegawczego brakuje 60 cm, a do alarmowego prawie metr.