NA ANTENIE: YOU DON'T FOOL ME/QUEEN
Studio nagrań Ogłoszenia BIP Cennik
 

Wysłała dziecko z agrafką w przełyku do innego szpitala. Prokuratura zakończyła śledztwo

Publikacja: 28.08.2020 g.11:55  Aktualizacja: 28.08.2020 g.12:00 Danuta Synkiewicz
Ostrów Wlkp.
Lekarka z Krotoszyna oskarżona o narażenie życia dziecka na niebezpieczeństwo.
szpital krotoszyn  - Gracjan Jaworski
Fot. Gracjan Jaworski

Prokuratura zakończyła śledztwo w głośnej sprawie chłopca z agrafką w przełyku. Lekarka wysłała dziecko do innego szpitala bez karetki. Rodzice wieźli je własnym transportem.

Według Prokuratury Regionalnej w Łodzi, która prowadziła śledztwo, lekarka popełniła wiele błędów, czym naraziła życie dziecka na niebezpieczeństwo. Śledczy oskarżyli ją o to, że nie zleciła dodatkowych badań i nie wysłała dziecka do innego szpitala karetką. 

Półroczny chłopiec trafił do Krotoszyna z agrafką, która utkwiła w przełyku. Wykonane na miejscu badanie rentgenowskie potwierdziło obecność ciała obcego. Okazało się, że maluch połknął 2-centymetrową agrafkę, która wczepiła się w przełyk ostrzem w dół.

Pełniąca wówczas dyżur lekarka, nie wykonując dalszej diagnostyki i nie zapoznając się z dokumentacją medyczną chłopca, poleciła rodzicom przetransportowanie go do Szpitala w Ostrowie Wielkopolskim ich prywatnym samochodem. Po drodze dziecko zaczęło się krztusić i rodzice poprosili o eskortę policji. Ostatecznie niemowlęciu pomogli lekarze z Wrocławia, którzy wyciągnęli agrafkę z przełyku.

Lekarka nie przyznała się do winy. Przed sądem odpowiadać będzie z wolnej stopy. Grozi jej kara nawet 5 lat więzienia.

https://www.radiopoznan.fm/n/TPBicY
KOMENTARZE 0