W całym kraju wybierani są radni gmin, powiatów i sejmików wojewódzkich oraz wójtowie, burmistrzowie lub prezydenci miast. To osobne głosowania na odrębnych kartach wyborczych.
By oddać ważny głos, należy postawić znak "X" w kratce obok nazwiska jednego kandydata na danej karcie wyborczej. Szefowa Krajowego Biura Wyborczego Magdalena Pietrzak radzi uważać na dopiski.
Mamy od 2018 roku zmienioną definicję znaku X - to są co najmniej dwie przecinające się linie w obrębie kratki. W związku z tym nawet jeżeli ten dopisek gdzieś zahaczy o kratkę i jeśli został oddany głos i gdzieś tam przecinają się te linie, to ten głos będzie uznany za ważny
- zaznaczała szefowa KBW.
Ale dodała, że jeśli dopisek w innym miejscu spowoduje przecięcie się linii w kratce innej niż pierwotnie zaznaczona, to wówczas głos będzie nieważny.
Nie zachęcam do tego, wystarczy jeden znak X, w jednej kratce, przy nazwisku jednego kandydata
- mówi Magdalena Pietrzak.
PKW przypomina, że w zdecydowanej większości gmin wyborcy otrzymają w lokalu cztery karty do głosowania. Trzy arkusze będą czekać na uprawnionych do głosowania w miastach na prawach powiatu. Tam rolę rady powiatu spełnia rada miasta.
Można też odmówić odbioru którejś karty lub kart. Komisja nie ma jednak prawa pytać wyborcy, jakich kart sobie życzy, a jakich nie.