NA ANTENIE: WOULD I LIE TO YOU/CHARLES AND EDDIE
Studio nagrań Ogłoszenia BIP Cennik
 

Wołanie rozpaczy z Sadów do najbogatszego człowieka

Publikacja: 27.05.2020 g.11:18  Aktualizacja: 27.05.2020 g.11:24 Adam Michalkiewicz
Poznań
Po śmierci kobiety pracującej w podpoznańskich magazynach Amazona związkowcy chcą reakcji właściciela firmy Jeffa Bezosa.
Pierwszy dzień pracy Amazon Sady - Amazon.com
Fot. (Amazon.com)

"Może śmierci naszej koleżanki można było uniknąć, gdyby tylko firma nie traktowała nas jak robotów" – pytają członkowie związku Inicjatywa Pracownicza. Jeden z nich Krzysztof Dąbrowski chce, aby Amazon zaczął lepiej traktować załogę.

Kobieta najprawdopodobniej zmarła na zawał serca, są spore podejrzenia, że może to być spowodowane przez maski, nosimy je przez 11 godzin, te maski powodują, że ludzie są niedotlenieni i skutkiem tego mogą być takie wypadki.

Związkowcy żądają, aby spółka zadbała o bezpieczeństwo i zdrowie pracowników. Już pod koniec kwietnia członkowie Inicjatywy Pracowniczej i związkowcy z innych krajów napisali list do właściciela firmy. Teraz pismo zostało upublicznione.

Pracownicy domagali się między innymi wydłużenia przerw o pięć minut oraz zaprzestania zatrudniania pracowników na czas określony czy poprzez agencje pracy tymczasowej. Według związkowców, kontrakty w Amazonie skróciły się z miesiąca do dwóch tygodni, a ludzie pracujący na umowach śmieciowych nie idą do lekarza w obawie o utratę pracy.

Nawet pracownicy na umowach czasowych ryzykują, że przez zwolnienie lekarskie ich umowa nie zostanie przedłużona

- przekonują członkowie Inicjatywy Pracowniczej.

Kobieta pracująca w magazynach Amazona pod Poznaniem zmarła podczas nocnej zmiany z 17 na 18 maja. Z naszych informacji wynika, że miała około 40 lat i wychowywała piątkę dzieci.

https://www.radiopoznan.fm/n/jDoAUb
KOMENTARZE 0