Na Grunwaldzie pomocy potrzebuje 45 rodzin. Zostały ostatnie cztery z niepełnosprawnymi osobami w domach - mówi Aneta Myszka ze Szlachetnej Paczki.
Główne potrzeby jest to łóżko z podnośnikiem, gdzie chłopiec aktualnie śpi na kanapie, z której ciągle spada. Potrzebuje też poduszki ortopedycznej na wózek pod plecy. Jest też potrzebne łóżko specjalistyczne, gdzie pani nie może chodzić i leży w łóżku na stałe. Trochę tych rodzin zawsze zostawało przed tym weekendem, ale dzięki nagłośnieniu itd., zawsze ci darczyńcy jakoś się znajdywali, ale też nie ukrywajmy, że jest mniej ludzi, którzy są w stanie pomóc innym
- mówi Aneta Myszka.
Na pomoc czeka też rodzina, która pilnie musi wyremontować dziurawy dach. W jej przypadku potrzebne są przede wszystkim materiały budowlane. Czwarta rodzina potrzebuje łóżka, żywności i środków czystości.
Taką jedną paczkę może ufundować grupa przyjaciół, kilka rodzin czy np. pracownicy danej firmy. Wszystkie informacje o potrzebujących rodzinach z Poznania można znaleźć na stronie Szlachetnej Paczki.