Do pojemnika mieszkańcy Wronek będą wrzucać zużyte puszki aluminiowe – następnie wolontariusze sprzedadzą zawartość w skupie.
Zarobione w ten sposób pieniądze mają zostać przekazane na leczenie Janka Napartego z Wronek – nastolatek zmaga się z chorobą genetyczną Hallervordena-Spatza. To rzadka choroba zwyrodnieniowa układu nerwowego, występuje raz na sześć milionów urodzeń.
Schorzenie zabiera zdolność chodzenia, pisania, mówienia czy przełykania. W ostateczności może prowadzić do śmierci – dlatego potrzebne jest szybkie i kosztowne leczenie.
"Puszkojad" stanął pod jednym ze sklepów spożywczych przy ulicy Mickiewicza we Wronkach. Inicjatywa EKIPA PRALNI nie wyklucza ustawienia w mieście kolejnych takich urządzeń.