NA ANTENIE: GOODBYE (2023)/TREVOR RABIN
Studio nagrań Ogłoszenia BIP Cennik
SŁUCHAJ RADIA ON-LINE
 

Ukraiński sprzęt wojenny wjeżdża do Kijowa, by bronić miasta

Publikacja: 25.02.2022 g.07:35  Aktualizacja: 26.02.2022 g.09:01 Informacyjna Agencja Radiowa
Świat
Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski powiedział, że Rosjanie atakują na Ukrainie cele wojskowe i cywilne. W telewizyjnym wystąpieniu, nadanym o świcie, prezydent dodał, że marsz rosyjskich wojsk na Kijów na większości kierunków został opóźniony przez siły ukraińskie, jednak nieprzyjaciel dysponuje bardzo dużą siłą.
kijów ukraina wojna - PAP
Fot. PAP

Rosjanie uderzają zarówno w cele wojskowe, jak i cywilne. Chcą wywrzeć w ten sposób presję nie tylko na nasze władze, ale na wszystkich Ukraińców. Na większości kierunków zatrzymaliśmy wroga. Toczą się walki. Nieprzyjacielskie lotnictwo atakuje dzielnice mieszkaniowe naszych miast. W Kijowie słychać wybuchy, donoszą nam o bombardowaniu i pożarach. To pierwszy tak zmasowany atak na naszą stolicę od roku 1941

 - mówił prezydent Ukrainy.

Prezydent Zełensky dodał, że świat nadal z daleka obserwuje to, co dzieje się na Ukrainie. Sankcje nałożone dotąd na Rosję uznał za niewystarczające. Wskazywał, że nie zatrzymały one rosyjskiej agresji na jego kraj.

Są ranni w wyniku trafienia pocisku w dom mieszkalny - informuje portal Hromadske, powołując się na władze miasta.

W wyniku trafienia fragmentów pocisku w 9-piętrowy blok są ranni, a mieszkańcy byli ewakuowani w związku z pożarem i ryzykiem zawalenia budynku. Hromadske podaje, że władze poinformowały o ośmiu osobach, które odniosły obrażenia.

Władze miasta podały również, że fragmenty (najprawdopodobniej zestrzelonego) samolotu spadły na inny budynek - dom jednorodzinny. Rano trwała jeszcze akcja ratunkowa. Informacji o ewentualnych poszkodowanych na razie nie podano.  Władze ogłosiły kolejny alarm przeciwlotniczy i apelują o udanie się do schronów. Według rozmówców PAP w mieście słychać syreny alarmowe, ale sytuacja na ulicach jest "spokojna".

AKTUALIZACJA GODZ. 9:20

Pod Kijowem zauważono sprzęt wojskowy z oznaczeniem Z, którego używały wcześniej siły rosyjskie – podało Nastojaszczeje Wriemia. Telewizja donosi również o kolejnej próbie desantu w Kijowie. Ministerstwo obrony relacjonuje z kolei walki pod Iwankowem na północ od Kijowa.

Według informacji podawanej w prowadzonym na żywo programie internetowej telewizji Nastojaszczeje Wriemia prowadzonej przez Radio Wolna Europa pojawiają się również doniesienia o walkach z dywersantami w kijowskiej dzielnicy Obołoń. Chwilę wcześniej podano informacje o kolejnej próbie wysadzenia desantu na północy stolicy na Masywie Mińskim i toczących się tam walk.

Sztab generalny sił zbrojnych informował rano o zaciętych walkach w okolicach miejscowości Dymer i Iwanków na północny-zachód od Kijowa. By odciąć drogę rosyjskiej kolumnie Ukraińcy wysadzili most na rzece Teretew. Wysadzono jeszcze dwa inne mosty wokół Kijowa- podano.

W czwartek po długotrwałych walkach siły ukraińskie zdołały odbić z rąk rosyjskiego desantu lotnisko w Hostomlu w pobliżu Kijowa. W nocy ukraińska stolica była atakowana z powietrza. Władze informowały o rannych cywilach.

AKTUALIZACJA GODZ. 10:40

W pobliżu dzielnicy rządowej w stolicy Ukrainy Kijowie słychać strzały - poinformowała w piątek agencja AP. Według ukraińskich władz siły rosyjskie zbliżają się do Kijowa, a ich celem jest zajęcie miasta i likwidacja obecnych władz Ukrainy, w tym prezydenta Wołodymyra Zełenskiego.

Ukraińska armia informowała w piątek, że wojsko rosyjskie, próbuje podejść pod Kijów siłami pancernymi od strony Czernihowa (miasto na północny wschód od ukraińskiej stolicy) i Iwankowa (północny zachód). By spowolnić natarcie na tym drugim kierunku, siły ukraińskie wysadziły dwa mosty; informowano również o zaciętych walkach w okolicach miejscowości Dymer i Iwanków.

Kijów znalazł się w piątek nad ranem pod ciężkim ostrzałem rakietowym Rosjan. Później w Kijowie władze miasta kilka razy ogłaszały alarm przeciwlotniczy i wezwały mieszkańców do udania się do najbliższych schronów.

Media informowały o działających w mieście rosyjskich sabotażystach. Wojsko apelowało do mieszkańców o informowanie o ruchach dywersantów i atakowanie wroga koktajlami Mołotowa.

AKTUALIZACJA GODZ. 11:15

Położony na wschodzie Ukrainy Charków jest ostrzeliwany przez rosyjskie rakiety; w mieście słychać głośne wybuchy - informuje w piątek agencja Reutera, opierająca się na relacjach naocznych świadków.

W piątek wiele miast Ukrainy, w tym Kijów, stało się celem rosyjskich ataków rakietowych i nalotów.

Ukraińskie siły zbrojne w piątkowym komunikacie przekazały, że w rejonie Charkowa toczą się walki, ale siły ukraińskie zatrzymały przeciwnika i umacniają się wzdłuż wyznaczonej linii obrony. Już w czwartek informowano, że wokół Charkowa toczyły się ciężkie walki z Rosjanami. 

AKTUALIZACJA GODZ. 11:55

Kijów szykuje się do obrony. Na miasto cały czas spadają rosyjskie bomby, wysadzono mosty, a na ulicach widać coraz więcej ochotników z bronią.

Jak powiedział IAR wysłannik Polska PRESS na Ukrainę Marcin Mamoń, w mieście słychać alarmy przeciwlotnicze, a ochotnikom wydawana jest broń.

Od rana trwa ofensywa na Kijów. Oczywiście informacje się sprzeczne. Faktycznie mosty wysadzono. Widzimy w mieście, w różnych miejscach coraz więcej cywilów z bronią

- powiedział Marcin Mamoń.

Wczoraj nad ranem Rosja dokonała pełnej inwazji na Ukrainę. Zbombardowano wiele miast, a rosyjskie wojska lądowe przekroczyły granicę z północy, wschodu i południa.

Dziś nad ranem pod intensywnym ostrzałem znalazł się Kijów oraz inne duże miasta. Ukraińskie władze w nocy poinformowały o 137 ofiarach inwazji.

AKTUALIZACJA GODZ. 12:17

Poseł do Rady Najwyższej Ukrainy Sviatoslav Yurash przekazał Informacyjnej Agencji Radiowej, że w Kijowie trwają walki. Relacjonuje, że do stolicy Ukrainy rosyjskie siły weszły z różnych kierunków.

Mamy teraz bitwę o Kijów. Jest tutaj rosyjska armia, nacierająca z różnych stron, właściwie z każdej strony. Różne wojska weszły z kilku kierunków, niektóre z nich zniszczono, inne ostrzeliwują miasto. Ale to stolica, więc będziemy walczyć do samego końca. W stolicy Ukrainy działają rosyjskie grupy dywersyjne. Władze zachęcają obywateli do aktywnej obrony stolicy

- mówi Sviatoslav Yurash.

Przedstawiciel ukraińskiego prezydenta Ołeksij Arestowycz poinformował, że Rosjanie dokonują ataków w kierunku Kijowa z północnego zachodu. Walki odbywają się w okolicach Hostomela, Buczy i Worzela - to miasta satelickie Kijowa. Jak mówił, tam rosyjskie wojsko próbuje dokonać ofensywy, ale ukraińskie oddziały desantowo-szturmowe prowadzą obronę. Zniszczyły kilka wrogich śmigłowców i kolumnę pojazdów, wykorzystując wyrzutnie Javelin.

Jednocześnie przedstawiciel prezydenta zaapelował do kijowian o włączenie się w działania bojowe i wstępowanie do obrony terytorialnej. Jak mówił, tam wydawana jest broń i organizowana jest obrona miasta. W ukraińskiej stolicy ogłoszono alarm bombowy. Władze apelują do kijowian o zejście do schronów. Dziś, podobnie jak wczoraj Rosjanie dokonali ataków rakietowych na Kijów.

AKTUALIZACJA GODZ. 12:46

Rosyjskie działania dywersyjne w Kijowie ustały - podaje doradca szefa kancelarii prezydenta Ukrainy, Ołeksij Arestowicz. Jak dodał, wrogie działania zostały zneutralizowane.

Od rana do stolicy wjeżdżały konwoje samochodów wojskowych przejętych od ukraińskiej armii, z żołnierzami przebranymi w ukraińskie mundury. Do starć dochodziło w rejonie dzielnicy Obołoń. Ukraińskie siły zbrojne informowały w mediach społecznościowych o ofiarach śmiertelnych wśród dywersantów, pokazując też zdjęcia ich ciał.

Ołeksyj Arestowicz mówił, że oprócz Obołonia, działania były prowadzone także w dzielnicach Łukjanowka i Peczerska, ale ostrzał szybko się skończył. Jak dodał, od 12:20 nie było żadnych strzałów.

AKTUALIZACJA GODZ. 14:20

Ukraiński sprzęt wojenny wjeżdża do Kijowa, by bronić miasta - poinformował w piątek w wiadomości wideo zamieszczonej na Facebooku doradca ministra spraw wewnętrznych Ukrainy Wadym Denysenko.

"Teraz ukraiński sprzęt wojenny wjeżdża do Kijowa, aby utrzymać obronę miasta" – oświadczył Denysenko. Zaapelował do mieszkańców, aby nie filmowali ani nie zamieszczali informacji o ruchach wojska.

Również mer ukraińskiej stolicy Witalij Kliczko, cytowany przez agencję informacyjną Interfaks Ukraina, stwierdził, że miasto weszło w "fazę obrony" przed rosyjskimi najeźdźcami.

Miasto weszło w fazę obrony. Teraz w niektórych dzielnicach słychać strzały i wybuchy. Ukraińskie wojsko niszczy grupy dywersyjne Rosjan. Niektóre grupy dywersyjne niestety już spenetrowały stolicę. Wróg chce rzucić Kijów na kolana i nas zniszczyć

- podkreślił Kliczko.

Władze Ukrainy informują od rana o walkach na północny zachód od Kijowa, gdzie Rosjanie próbują się przedrzeć w kierunku stolicy. Walki odbywają się m.in. w okolicach Hostomla, Iwankowa i Dymeru. 

PAP
https://www.radiopoznan.fm/n/xhrZs4
KOMENTARZE 0