Rozmowy z jednej strony w cztery oczy, o charakterze politycznym, ale także rozmowy robocze, omawiające wszystkie kwestie w warstwie prawnej. To, na czym mi zależało - żeby przypomnieć, że przestrzeń dialogu musi być zbudowana w ramach traktatów, z jednej strony. Nie możemy poza te traktaty wychodzić, nie możemy wychodzić poza polską Konstytucję, poza polski porządek prawny
- mówi Szymon Szynkowski vel Sęk.
"Tą przestrzeń prawną zdefiniowaliśmy, ważne, żeby zdefiniować, jak ma wyglądać ten dialog. To nie może być dyktat Komisji Europejskiej" - dodaje minister.
W dialogu - jak tłumaczy - mogą się wykuć zobowiązania ze strony Polski i UE. Kolejne rozmowy w przyszłym tygodniu.