NA ANTENIE: W środku dnia
Studio nagrań Ogłoszenia BIP Cennik
 

W Koninie wrze po słowach, że "seks przedmałżeński to zło"

Publikacja: 29.10.2019 g.17:38  Aktualizacja: 29.10.2019 g.17:49 Sławomir Zasadzki
Konin
W mediach społecznościowych w Koninie - wrze. W piątek, na spotkaniu poświęconym profilaktyce uzależnień padły słowa o Bogu, jego miłości, o szkodliwości przedmałżeńskiego seksu.
II Liceum Ogólnokształcące im K.K. Baczyńskiego w Koninie - FB: II Liceum Ogólnokształcące im K.K. Baczyńskiego w Koninie
Fot. FB: II Liceum Ogólnokształcące im K.K. Baczyńskiego w Koninie

Grupie uczniów II LO w Koninie nie spodobały się opinie prelegenta nt. osób homoseksualnych. Przypisywane są Rafałowi Porzezińskiemu - znanemu z programu "Ocaleni". Za przebieg spotkania przepraszała dyrektorka szkoły, fali hejtu nie rozumie też jeden z konińskich terapeutów uzależnień. - Wypowiedź Rafała Porzezińskiego mieści się w nurcie nauczania chrześcijańskiego i chrześcijańskiej duchowości - mówi Piotr Pietrow.

Zdaniem Pietrowa - w wypowiedziach prelegentów nie było nic nagannego. Oparte były o dziesięciolecia doświadczeń specjalistów od uzależnień, którzy podkreślają znaczenie duchowości i wiary w terapii i życiu człowieka.

Nie chcę tu podejrzewać, że są jakoś inspirowani, wierzę, że oni wierzą iż walczą o dobro. Ale nie rozumiem w związku z tym, że jak walczymy o tolerancję - ktoś nie toleruje mojego podejścia. Powinniśmy się słuchać nawzajem.

Małgorzata Koziarska-Sip - dyrektorka "Drugiego" przekonuje, że jej szkoła jest tolerancyjna i choć niektórym uczniom nie podobało się odwoływanie się do wiary - większość z nich podchodzi do zdarzenia z dystansem. 

Uznali to młodzi ludzie, że czy byłby to tęczowy piątek, czy prelekcja, która była, to znaleźliby się tacy, którzy byliby zwolennikami i tacy, którzy by to negowali.

Dyrektorka w pierwszych reakcjach przepraszała za to, co się wydarzyło i domagała się przeprosin od Rafała Porzezińskiego. Teraz mówi, że sytuację musi przemyśleć na spokojnie.

Ja jeszcze raz muszę temu wszystkiemu się przyjrzeć, ale na pewno będę się starała z panem Porzezińskim rozmawiać, ponieważ nasze ustalenia i tematyka były nieco inne.

Problem z oceną całego zdarzenia polega na tym, że relacja z niego zniknęła z internetu.

https://www.radiopoznan.fm/n/younDi
KOMENTARZE 8
W G
Wredny 30.10.2019 godz. 12:43
Młodzieży droga!
Cieszę się, że będąc uczniami zechcieliście się wypowiedzieć i podzielić swoimi spostrzeżeniami na temat spotkania z dziennikarzem. Odnoszę jednak wrażenie, że nie do końca zdajecie sobie sprawę ze znaczenia słowa "uzależnienie", jak szerokie ono ma zastosowanie, jak podstępnie atakuje oraz jak głęboko zakorzenia się w ludzkim organizmie.
Otóż, uzależnienia są bardzo różne, zaczynając od wszystkim dobrze znanego alkoholu, narkotyków czy papierosów, kończywszy na uzależnieniu od seksu, tak od seksu, bo również od seksu możemy się uzależnić. Na samo uzależnienie od seksu może mieć wpływ wiele czynników i ludzkich zachowań, począwszy od pornografii skończywszy na związkach przygodnych a nawet zboczeniach seksualnych. Dlatego wykład dziennikarza, choć z pozoru mógł się wam wydawać nie na temat, to ma on ogromny wpływ na ludzkie uzależnienia.
Jesteście jeszcze młodzi, otwarci na świat i ludzi, to dobrze ale niesie to za sobą pewne zagrożenia. Jestem pewien, że wielu z was nie zdaje sobie sprawy z niebezpieczeństw świata zewnętrznego oraz z jak ogromnym podstępem działają dzisiaj pewne organizacje, zwłaszcza te z kręgów LGBT. Działacze LGBT wprowadzają swoich działaczy w szeregi najważniejszych światowych polityków nie tylko w kraju ale i w parlamencie UE. To zakrojona na ogromną skalę organizacja, za którą stoją ogromne pieniądze, która wykorzystuje zwykłych ludzi dla własnych ściśle określonych celów. To wielki biznes, który ma was młodych ludzi uzależnić i zniewolić abyście stali się rynkiem zbytu elit, bo właśnie tak działa uzależnienie. Popatrzcie na biznes alkoholowy czy papierosowy. Wszyscy wiedzą że papierosy i alkohol wyrządzają ludiom wiele zła i krzywd a jednak biznes wciąż się kręci i nikt nie myśli o jego delegalizacji! Są ludzie, którzy chcą seks wykorzystywać również przez uzależnienie żeby zrobić z tego kolejny gigantyczny biznes!
Moi drodzy młodzi przyjaciele, bądźcie czujni i przewidywalni. Nie dajcie się wmanipulować w coś z czego nie będziecie mogli się wyplątać w przyszłości. Tolerancja owszem, ale w granicach rozsądku. Nie pozwólcie sobie zrobić wody z mózgu i nie dajcie sobie wmówić, że wszystko ludziom wolno i że człowieka nic nie ogranicza, bo tak zachowują się zwierzęta w lesie. A nawet one zdają sobie sprawę z zagrożeń zewnętrznych i wiedzą czego unikać żeby przeżyć!
Robert Es
Robert Es 30.10.2019 godz. 10:19
JP II mówił - Czy pamiętamy o tym, że każdy człowiek jest osobą i że nie wolno drugiego człowieka sprowadzać do roli przedmiotu, który z pożądliwością można oglądać lub którego się po prostu używa?” (4 czerwca 1991 roku). W słowach nie cudzołóż zawiera się zakaz płciowych stosunków pozamałżeńskich, a więc – co do niedawna wydawało się oczywiste – zakaz stosunków zarówno heteroseksualnych jak i homoseksualnych. Każde zbliżenie płciowe poza małżeństwem jest grzechem i to grzechem ciężkim. Dotyczy to zarówno tzw. seksu przed ślubem, jak i zdrady małżeńskiej, poligamii a także – co wyraźnie zaznacza Katechizm Kościoła Katolickiego podpisany przez Jana Pawła II – masturbacji, nierządu, korzystania, upowszechniania oraz wykonywania pornografii i czynów homoseksualnych.
Robert Es
Robert Es 30.10.2019 godz. 10:18
Dorośli mają dzieciom (nieletnim) przygotować i pomagać wchodzić w dorosłość, uczyć, ukierunkowywać, wychowywać, oświecać, nieść kaganek oświaty, kształcić i kształtować. My dorośli wymagajmy od siebie, bądźmy mądrzy, nie ulegajmy modzie, bo inaczej nasze latorośle zaciekawieni, zaciągnięci, zobaczą coś nowego, chcąc być trendy wdepną … W innych krajach prowadzi się edukację seksualną i bez zamierzonego efektu, chyba że spodziewają się efektu innego np. pobudzenie, rozbudzenie, podsycać i przyspieszyć, zintensyfikować popędy, ożywić i nasilić, zaciekawić i wciągnąć w tematykę? Edukacja seksualna jak widać po europie nie rozwiązuje problemu wczesnej inicjacji ani ciąż małoletnich. Wczesna inicjacja i wynikające z niej ciąże itd. wprost wynikają z bezproblemowego dostępu do edukacji i skutkuje aborcją dzieci u dzieci. Takie rozwiązanie powoduje, że aborcja staje się jednym ze sposobów antykoncepcji. Skutki społecznie takich rozwiązań są bardzo rozciągnięte w czasie i trudne do badania. Wczesny wiek inicjacji ma się nijak do edukacji seksualnej bo o tym decyduje cały zbiór czynników społecznych i psycho-społecznych. W Polsce brak lub ograniczona edukacja seksualna przez całe lata była wystarczająca, ale zachodnie trendy szczególnie od czasu przystąpienia do UE zaczęły silnie przenikać, a dostęp do internetu to tylko wzmógł.
Dagmara Mruk
Dagmara Mruk 29.10.2019 godz. 22:08
Chciałabym zwrócić uwagę, iż sam tytuł wykładu,, Miłość jest Bogiem '' nie była związana z tematyką uzależnień. Oczywiście, jako uczennica II Liceum w Koninie i osoba tolerancyjna, szanuję poglądy innych, ale narzucanie subiektywnej opinii oraz obrażanie, np. osób innej orientacji było nie na miejscu. Zamiast profilaktyki uzależnień, wysłuchiwaliśmy wykładu m. in. na temat seksualny, który w życiu każdego człowieka wygląda inaczej i jest to sprawa indywidualna. Nie powinniśmy usprawiedliwiać Pana dziennikarza, gdyż zaczął on ocenianiać innych odbiegając tym samym od głównego tematu. W jego gestii nie jest, by osądzać, co jest grzechem, a co nie. Miał on po prostu, jako specjalista, przedstawic nam problematykę nalogów. Ta wypowiedź była momentami wręcz absurdalna. Cieszę się, że Pani Dyrektor stanęła po stronie uczniów i również zauważyła niestosowność tego wystąpienia.
Olga Szczepańska
Olga Szczepańska 29.10.2019 godz. 20:44
Po pierwsze, jaki związek mają przekonania religijne do wykładu o profilaktyce uzależnień wśród młodych osób? Po drugie nie było to spotkanie z księdzem ani nauczycielem religii. Po trzecie religia w polskich szkołach nie jest obowiązkowa i na szczęście mamy w naszym kraju prawo posiadania własnych poglądów i przekonań. Uważam więc, że wmawianie uczniom prawd odwołujących się do jednej i konkretnej religii i posługiwaniem się na dodatek formami ,,to jest grzech" ma się nijak do tematyki wykładu. Myślę, że temat seksu jest dla każdego indywidualną kwestią i tutaj należy dać każdemu prawo wyboru. Jako uczennicę tej szkoły boli mnie to, że media atakują postawę naszej dyrektorki uważając jej wypowiedź za temat godny negatywnego rozgłosu. Naprawdę obrona godności swoich uczniów to coś złego? Zastanówmy się. Jedyne co moge powiedzieć to to, że uczniowie będą stać murem bo nasza szkoła jest i będzie tolerancyjna dla każdego człowieka po prostu każdego. Niezależnie od wiary, przekonań, koloru skóry czy sposobu bycia oraz (co wydaje się byc najbardziej kontrowersyjne a dla nas niczym nadzwyczajnym) innej orientacji seksualnej.
Julia Cieślak
Julia Cieślak 29.10.2019 godz. 20:35
Wykład miał dotyczyć uzależnienień, dokładanie do niego prywatnych poglądów i przekonań jednego z prelegentów uważam za nieodpowiednie szczególnie, że obrażały drugiego człowieka. A to przy powoływaniu się na zasady chrześcijaństwa niejako się wyklucza.
Piotr Kulczewski
Piotr Kulczewski 29.10.2019 godz. 20:28
Spotkanie miało być poświęcone tematyce uzależnień , a nie tematyce poglądów i przekonań osoby prowadzącej . Jako uczeń , jestem zbulwersowany hejtem na szkołę , która słusznie ubiega się o wyjaśnienia i przeprosiny prowadzącego ,za wygłaszanie swoich poglądów na spotkaniu o uzależnieniach , tymbardziej że subiektywna wypowiedź poruszała wiele kontrowersyjnych tematów.
W G
Wredny 29.10.2019 godz. 18:14
Doprawdy nie rozumiem oburzenia?
W nauce chrześcijaństwa wstrzemięźliwość od seksu przedmałżeńskiego jest wpisana w ramy kościoła od setek lat a w zasadzie od dwóch tysięcy lat, czyli odkąd Jezus chodził po ziemi i nauczał. Mało tego, chrześcijaństwo dopuszcza jedynie seks małżeński, czyli z jednym partnerem.

Problem w tym, że młodzi ludzie choćby nawet wierzyli w Boga i chodzili do kościoła to nie stosują się do Jego podstawowej zasady związków seksualnych, czyli seks wyłącznie małżeński i dodam jeszcze wyłącznie między kobietą i mężczyzną tak dla jasności niektórych.

Popularne dzisiaj związki partnerskie nie mają nic wspólnego z wiarą chrześcijańską!