W środę wieczorem dwie kobiety weszły do galerii i zabrały pracę pt "Szum", będącą częścią niedawno otwartej ekspozycji kolektywu twórczego Młodzi Zdolni Seksowni pt. "My name is Youth".
- Kobiety wyglądały jak Kobieta-Kot z Batmana. Oprowadzałam gości, którzy chcieli zobaczyć naszą nową wystawę. Zobaczyłam, że wbiegają dwie dziewczyny w kominiarkach. Zastanowiłam się, kto o tej porze chodzi w kominiarkach. Była 19:40. Po chwili wybiegły z obrazem, ruszyłam za nimi. Chwyciłam jedną z nich, ale udało mi się tylko uszkodzić jej plecak. Obie uciekły z obrazem na hulajnogach miejskich - powiedziała nam Anna Kossyk z grupy MZS.
Zapytana, czy to rodzaj happeningu, Anna Kossyk odpowiada, że może tak być. Nie wie jednak, kto za tym stoi. Zapewnia, że kolektyw Młodzi Zdolni Seksowni nie sfingował kradzieży. Sprawę zgłosili policji. Studenci mają nadzieję, że obraz zostanie im zwrócony.