Doszło tam do awarii sieci trakcyjnej.
- Na miejscu pracują już nasze dwa pociągi sieciowe. To specjalne pociągi, które są wykorzystywane do usuwania usterek sieci - mówi Radosław Śledziński z PKP PLK.
Na razie nie wiadomo jak długo potrwają utrudnienia. Wprowadzona została zastępcza komunikacja autobusowa.
Pociąg z Piły, który powinien przyjechać do Poznania o 8:21, o godz. 11.00 miał już 160 minut opóźnienia. Pociąg z Kołobrzegu z kolei miał 2 godz. opóźnienia.
AKTUALIZACJA GODZ. 16.00
Nie ma już utrudnień po porannej awarii sieci trakcyjnej na odcinku Chodzież-Budzyń. Trakcję naprawiono jeszcze przed południem i - jak zapewnia rzecznik PKP PLK w Poznaniu Radosław Śledziński - nie ma już opóźnień pociągów z tego powodu.
To jednak nie koniec pracy kolejarzy - wieczorem i w nocy będą wykonywać dodatkowe naprawy. - Robimy to w nocy, bo jeździ wtedy mniej pociągów. Mamy nadzieję, że nie będzie w związku z tym żadnych opóźnień - mówi Śledziński.