Trwają policyjne oględziny. Pociągi kursujące na tej trasie notują kilkudziesięciominutowe opóźnienia, Przewozy Regionalne wprowadziły zastępczą komunikację zastępczą.
Nasz reporter rozmawiał z Przemysławem Uniejewskim, jednym z pasażerów, który pociągiem podróżował z rowerem.
- Nagle zaczęły śmierdzieć hamulce czy coś. Po kilku minutach pojawiły się plotki, potem przyszła pani konduktor. W południe mieliśmy być w Świnoujściu. Teraz, jeśli się uda, przed 10 złapiemy pociąg, więc na miejscu będziemy pewnie o godzinie 14, może15, a potem musimy jechać rowerami jeszcze 60 kilometrów - mówił mężczyzna.
Na miejscu cały czas pracują służby. Według PKP PLK, utrudnienia mogą potrwać do godziny 11.00.