Dlaczego musiał zapłacić dwukrotnie więcej niż wymaga taryfikator? Wyjaśnia oficer prasowa policji z Gniezna Anna Osińska.
29-latek na swoim Suzuki miał 111 km/h, na obowiązującym w tym miejscu ograniczeniu do 50 km/h. Po zatrzymaniu okazało się, że miał on już takie wykroczenie na swoim koncie. W przypadku recydywy, mandat jest jeszcze raz tak wysoki. Policjanci drogówki ukarali go zgodnie z zasadami obowiązującej w tym zakresie recydywy. W efekcie zamiast 2000 złotych mandatu za przekroczenie prędkości o ponad 61 km/h, kwota ta podwoiła się i wyniosła 4000 zł.
Ponadto konto 29-latka „zasiliło” kolejnych 14 punktów karnych – informuje KPP Gniezno. Motocyklista wcześniej miał już zabrane prawo jazdy za nadmierną prędkość.