NA ANTENIE: 01:00-02:00 KLASYKA II/
Studio nagrań Ogłoszenia BIP Cennik
SŁUCHAJ RADIA ON-LINE
 

Sz. Szynkowski vel Sęk: Sytuacja polskich kierowców w Dover z godziny na godzinę zdecydowanie się poprawia

Publikacja: 27.12.2020 g.21:28  Aktualizacja: 27.12.2020 g.21:36 Informacyjna Agencja Radiowa
Świat
Wieczorem na twitterze wiceminister Spraw Zagranicznych Szymon Szynkowski vel Sęk napisał, że na trasie M20 (autostradzie dojazdowej do portu) "pozostała kolejka dwustu ciężarówek, która systematycznie się zmniejsza. Konsulowie i wolontariusze nadal pomagają dystrybuować wodę, gaz i żywność wśród kierowców".
kolejki korek dover  - Ambasada RP w Londynie
Fot. Ambasada RP w Londynie

Zator tirów utworzył się w ubiegłą niedzielę, po decyzji Francji o zamknięciu na 48 godzin granicy z Wielką Brytanią z powodu wykrycia na Wyspach nowej odmiany koronawirusa. W środę granica została otwarta, ale tylko dla osób z ujemnym testem na obecność patogenu. W kolejce do promów i tunelu pod Kanałem La Manche stanęły tysiące TIR-w, w tym wielu Polaków. Wszystkich kierowców i osoby chcące wjechać do Francji trzeba było przetestować.      

W testowaniu kierowców w porcie w Dover pracowało najpierw - w noc wigilijną - ponad trzydziestu medyków z Polski - lekarzy, pielęgniarek, diagnostyków oraz ratowników medycznych i pomagało brytyjskim służbom. Wykonali prawie 1300 testów, w piątek medycy wrócili do Polski, a poleciało tam trzydziestu polskich żołnierzy, głównie ochotników Wojsk Obrony Terytorialnej, m.in z 12. Wielkopolskiej Brygady. Nadal przeprowadzali testy na obecność koronawirusa, a także dostarczali kierowcom żywność, napoje i środki ochrony osobistej.

Terytorialsi działali m.in. w porcie w Dover, na autostradzie dojazdowej do Eurotunelu i na lotnisku w Manston. Wieczorem wrócili do kraju.

https://www.radiopoznan.fm/n/SuAwgC
KOMENTARZE 0