Były Orliki, będą Delfinki
Małe, przyszkolne baseny mają dać polskim dzieciom, ale także dorosłym, dostęp do krytych pływalni.
Zatytułowane jest "Koktajl, czyli reminiscencja retro barmana”.
Jest to - jak pisze leszczyńska scena - muzyczny wieczór komediowy, sentymentalna podróż do czasów PRL. "Planowaliśmy tylko jedno przedstawienie w Sylwestra, ale zainteresowanie spektaklem jest ogromne - przyznaje dyrektor leszczyńskiego teatru Maciej Mizgalski.
Miało być jedno, ale bilety sprzedały się w ciągu jednego dnia. Więc, biorąc pod uwagę, że zawsze dla nas najważniejszy jest odbiorca, natychmiastowa decyzja, że o 22.00 gramy drugi spektakl. Pierwszy rozpoczyna się o 19.00. Złapaliśmy taki pomysł na sylwestra. Sprawdził się w zeszłym roku. Na scenie Teatru było dużo muzycznie, było pięknie wokalnie, było zamaszyście. I to się spodobało leszczyńskiej publiczności
- wyjasnia Maciej Mizgalski.
Bilety na oba sylwestrowe przedstawienia są już sprzedane w ponad 90%. Dyrektor leszczyńskiego teatru zapowiada, że chętni będą mieli okazję do obejrzenia spektaklu w połowie stycznia.
Małe, przyszkolne baseny mają dać polskim dzieciom, ale także dorosłym, dostęp do krytych pływalni.
Można je przesyłać do 23 grudnia. Na ulicach Umultowskiej i Starołęckiej ruch samochodów miałby odbywać się pod torami kolejowymi, a na Naramowickiej wiaduktem nad trasą, po której jeżdżą pociągi.
Żywe, świąteczne drzewko z plantacji można kupić w zależności od wysokości już od 40 zł. Za ponad 2,5 metrowe trzeba zapłacić około 160 zł.