Jak mówi kierownik Anna Michalak - każdy będzie tu mógł spróbować zmienić swoje życie.
Chcemy zbudować pracownię integracji, w naszym pięknym ogrodzie, jako miejsce, które służyłoby tej zmianie: takie miejsce otwarte, które będzie mogło gościć wolontariuszy, w którym będzie można przeprowadzić terapię zajęciową, zaprosić rehabilitanta, będzie można coś majsterkować i coś ugotować, spotkać się i porozmawiać.
- W tej chwili takiego miejsca brakuje - dodaje Anna Michalak. Na budowę pracowni integracji społecznej potrzeba 40 tysięcy złotych. Na stronie poznańskiej Caritas udało się zebrać ponad 13 tysięcy złotych.