- Dzisiaj tradycyjnie wierni idą do kościoła by posypać głowy popiołem. To obrzęd, który narodził się już w ósmym wieku. Właśnie przez posypanie głów rozpoczynamy Wielki Post. Jest to znak mówiący: "Z prochu powstałeś i w proch się obrócisz". Kapłani wymawiają te słowa, mówią też niekiedy "Nawracajcie się i wierzcie w Ewangelię" - właśnie taką wartość ma Wielki Post, żebyśmy się nawracali i uwierzyli - mówi ksiądz Łukasz Łukasik.
Uroczysta msza święta z obrzędem posypania głów popiołem w katedrze poznańskiej. O godzinie 18:00 msza odprawi biskup Grzegorz Balcerek.
i szczęśliwość ogarnie mnie wielka..
Popatrz. Ulubieńcowi tego forum bł. hetmanowi888, katolicki bóg dawno temu już pobłogosławił i zobacz jakie głupoty wypisuje.
Do tego wzmożoną modlitwę proponując. Nie chcę tak.
Zwłaszcza, że Wasi kapłani - okrutnie na wielu płaszczyznach życia grzesząc - gdzieś wszelkie posty i modły mają.
Bowiem jak na profesjonalistów przystało, prawie wszyscy w żadne pozaziemskie bóstwa nie wierzą.
Ale skoro z namawiania do wiary w cuda- niewidy i bóstwa pozaziemskie godnie i bogato żyją, to trochę z okazji różnych – wymyślonych przez siebie - świąt poudawać muszą.
Prawda?
Przecież dużo łatwiej i przyjemniej jest cudzy łeb popiołem posypywać
niż swój własny.
Pewnie lepiej gdyby pisało / mówiło o ,,porubta co chceta" bo tak modnie i wygodnie?
Pozdrawiam,