NA ANTENIE: Mała czarna
Studio nagrań Ogłoszenia BIP Cennik
 

Sprawa śmierci rapera. Kolejni świadkowie zeznawali

Publikacja: 17.05.2023 g.16:08  Aktualizacja: 17.05.2023 g.16:18
Oborniki
Kolejni świadkowie zeznawali w sprawie śmierci rapera z Obornik. Wracamy do sprawy z marca 2021 roku. Wtedy miejscowy muzyk Damian Krzymieniewski spotkał się ze znajomymi, by wspólnie oglądać galę sportową. Raper z obrażeniami głowy trafił do szpitala, gdzie po tygodniu zmarł. Wczoraj obornicki sąd przesłuchał kolejnych świadków w sprawie.
sąd sądy sądowe sądowe adwokat - Wojtek Wardejn - Radio Poznań
zdjęcie ilustracyjne / Fot. Wojtek Wardejn (Radio Poznań)

Jak relacjonuje portal oborniki.naszemiasto.pl, tym razem sąd przesłuchał dziadka gospodarza imprezy, sąsiadkę pokrzywdzonych, policjanta, który prowadził dochodzenie w sprawie oraz koleżankę oskarżonego w sprawie Kamila S.

Ta ostatnia zeznała, że choć nie była obecna podczas imprezy w domu Kamila S., to jednak utrzymywała ze znajomymi stały kontakt.

Kiedy rozmawiałam z Kamilem i Damianem podczas gali PunchDown, czyli około godziny 23 lub 24, Damian cieszył się ze zwycięstwa Zalesia. Słychać było, że są pod wpływem alkoholu

- cytuje świadka lokalny portal.

Jak dodała kobieta, nie słyszała, aby obornickiego rapera ktoś uderzył butelką lub twardym obuwiem.

Oskarżony Kamil S. odpowiada przed sądem za nieumyślne spowodowanie śmierci swojego kolegi. Według zeznań świadków, ofiara i Kamil S. mieli zacząć policzkować się „dla zabawy” po obejrzeniu gali w telewizji. Uczestnicy imprezy po tym, jak ich kolega upadł na podłogę, nie wezwali pomocy medycznej.

Następnego dnia nie mogli jednak dobudzić rapera i dlatego wezwali karetkę. Kolejni świadkowie będą zeznawać przed sądem pod koniec czerwca.

https://www.radiopoznan.fm/n/N7D622
KOMENTARZE 0