- Nie dotarły do nas żadne niepokojące sygnały związane z działalnością spalarni w Poznaniu. Kontrola ma charakter prewencyjny. Zakres kontroli obejmuje między innymi kwestie dotyczące hałasu, ochrony środowiska, odpadu oraz to, co nas chyba najbardziej - mieszkańców Wielkopolski interesuje - czyli kwestie związane z zanieczyszczeniem powietrza. Tutaj wojewoda wielkopolski akcentuje bardzo mocno tę sprawę, która jest dla nas wszystkich priorytetowa. Chodzi o to, byśmy mogli oddychać zdrowym, czystym powietrzem - mówi rzecznik wojewody Tomasz Stube.
Ostatnio spalarnia była kontrolowana na przełomie czerwca i lipca ubiegłego roku, czyli po rozruchu technologicznym instalacji. Teraz po ponad roku inspektorzy sprawdzą, jak spalarnia funkcjonuje, czy utrzymuje poziom gazów i pyłów wprowadzanych do powietrza na dozwolonym poziomie, czy monitoruje ten proces i czy spala tyle odpadów, ile ustalono - wymienia zastępca Wojewódzkiego Inspektora Ochrony Środowiska w Poznaniu Małgorzata Koziarska. Kontrola potrwa miesiąc. Wyniki mają być znane w styczniu.