Rolnicy podkreślają, że nie są przeciwni planowanej rozbudowie trasy, ale chcą aby Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad uwzględniła budowę wiaduktu w pobliżu ich pól. Planowany przejazd jest oddalony o około 1,5 km i dla wielu z nich oznacza to codzienne dojazdy, straty paliwa i pieniędzy. Rolnicy twierdzą, że zostali pominięci w konsultacjach. Zapowiedzieli protest przez Święta Wielkanocne, do poniedziałku. Wzdłuż jezdni zostaną ustawione ciągniki.
- To protest pokojowy, który na zwrócić uwagę na problem - mówią organizatorzy. Akcja jest uzgodniona z policją. Po świętach 25 kwietnia planowane jest spotkanie z przedstawicielami GDDKiA. Jeśli rozmowy nie przyniosą oczekiwanych rezultatów, to rolnicy nie wykluczają blokady drogi.