Do tej pory to same rady decydowały, czy na ich osiedlu będą przyznawane takie pieniądze. Zdaniem wojewody, decyzję w tej sprawie powinni podjąć radni miejscy.
Arkadiusz Bujak z urzędu miasta mówił, że w nowych przepisach jest możliwość zrzeczenia się diety.
To też jest pewne novum. Do tej pory zdarzały się osiedla, które albo nie pobierały diet w ogóle, albo pobierały je w symbolicznej wysokości. Wojewoda to zakwestionował. To nie może być decyzja rady, że nie chcą otrzymywać diet. Tylko musi to być indywidualna decyzja każdego radnego. Jeśli ktoś będzie chciał utrzymać tradycję i nie pobierać diety, to będzie musiał się jej zrzec
- podkreśla Arkadiusz Bujak.
W Poznaniu jest około 600 radnych osiedlowych. Wyższe stawki przewidziano dla osób zajmujących stanowiska między innymi przewodniczących czy członków zarządu.
Diety będą obliczane na podstawie kwoty bazowej określonej w ustawie budżetowej dla osób zajmujących kierownicze stanowiska państwowe. Jeżeli te wskaźniki będą się zmieniały, to automatycznie wpłynie to na wysokość diety radnych osiedlowych w Poznaniu.