Nowoczesny pojazd jest wyposażony między innymi w duży maszt oświetleniowy czy wyciągarkę, mogącą udźwignąć ponad 5 ton.
„To wpłynie na poprawę bezpieczeństwa okolicznych mieszkańców, ale nie tylko” - mówi burmistrz Sierakowa, Witold Maciołek.
To jest ważne, żeby nasze jednostki były dobrze wyposażone - za naszymi plecami, na północ stąd jest 150 tysięcy hektarów lasu. Bezpieczeństwo jest naprawdę wymagane na wysokim poziomie. Tuchola od dawna czekała na ten samochód, próbowaliśmy wcześniej przez Lokalną Grupę Rybacką - niestety tam się nie powiodło. Tym razem się udało
- mówi Witold Maciołek.
Samochód kosztował blisko pół miliona złotych. 300 tysięcy udało się pozyskać z Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji.