W imieniu mężczyzny przeprosili za jego zachowanie wobec pracowników placówki wywołane emocjami. Złożyli propozycję, aby puma pozostała w chorzowskim ogrodzie zoologicznym. "Władze naszego ogrodu przychyliły się do prośby" - mówi dyrektorka, Ewa Zgrabczyńska.
Ta ugoda została zawarta. Jej treść nie będzie ujawniania publicznie, natomiast pan Stanek przeprosił nas. Bardzo istotną kwestią dla nas jest dobrostan zwierzęcia. W takiej sytuacji przychylimy się do wniosku, jaki złoży pełnomocnik pana Stanka, żeby zostawić na terenie ogrodu zoologicznego w Chorzowie i nie transportować już na teren ogrodu zoologicznego w Poznaniu.
Poznańskie ZOO odstąpiło od złożenia na policję wniosków w sprawie pomówień i zniesławień przez Kamila Stanka. Jednocześnie z urzędu toczy się sprawa przeciwko mężczyźnie za agresywne zachowanie podczas próby przejęcia pumy przez pracowników ZOO. Władze ogrodu złożyły także zawiadomienie na policję w sprawie kierowanych do nich drogą internetową gróźb karalnych.