Jak mówiła jedna z organizatorek spotkania Justyna Kuberka, 1500 zł to zdecydowanie za mało. Rodzic zajmujący się ciężko niepełnosprawnym dzieckiem najczęściej nie ma możliwości podjęcia pracy.
Każdy z nas ma ten wybór, że może sobie pracę zmienić, a rodzic zajmujący się dzieckiem niepełnosprawnym jest skazany na pobyt w domu, musząc się utrzymać z tego, co daje państwo. Państwo z tej roli się nie wywiązuje, dlatego jesteśmy tu po to, żeby pokazać swoje niezadowolenie
- mówi Justyna Kuberka.
Uczestnicy spotkania mówili, że niepełnosprawnych jest 291 tys. Grupę powiększa zdecydowanie grupa rodziców-opiekunów. Zebrani w Poznaniu domagali się podniesienia renty socjalnej do poziomu najniższej krajowej.