Niemal na pewno wiadomo już, że w drugiej turze nie wystatruje Krzysztof Bosak, który, według sondażu exit poll, uzyskał wynik 7,9 procent. To czwarty rezultat - za Szymonem Hołownią i przed Robertem Biedroniem.
- Jesteśmy zadowoleni z wyniku naszego kandydata - mówi Marcin Kuskiewicz, wiceprezes poznańskich struktur partii KORWiN.
Konfederacja jest trzecią siłą jeżeli chodzi o partie polityczne, co udawadniają kolejne sondaże. W każdych wyborach prezydenckich mamy takiego kandydata, tak zwanego niezależnego. Wcześniej to był Paweł Kukiz. Tym razem takim kandydatem był Szymon Hołownia, stąd ten czwarty wynik.
Marcin Kuskiewicz zwraca uwagę, że Krzysztof Bosak poprawił wynik Konfederacji z jesiennych wyborów parlamentarnych. - Zyskaliśmy około 20 procent poparcia więcej - szacuje wiceprezes Kuskiewicz.
Dariusz Szyndler z Korony Grzegorza Brauna twierdzi, że rezultat Krzystzofa Bosaka zwiastuje wzrost poparcia dla jego środowiska politycznego.
Cieszy fakt, że bardzo duże poparcie, bo drugą pozycję zajął nasz kandydat wśród wyborców w przedziale wiekowym od 19 do 30 lat. To dobrze świadczy. Myślę, że w tej chwili następuje nie tylko zmiana pokoleniowa, ale również myślowa, jeśli chodzi o nasze społeczeństwo. Sypie się ostatecznie "układ okrągłostołowy" i myślę, że to dobrze rokuje.
Jak podkreśla Dariusz Szyndler, wynik Bosaka cieszy tym bardziej, że frekwencja była rekordowo wysoka, a elektorat Konfederacji zmobilizowany był już wcześniej.
Politycy podkreślają, że ich środowisko nie wskaże, kogo poprzeć powinni ich wyborcy w drugiej turze wyborów prezydenckich. Potwierdza to wydane po ogłoszeniu wyników sondażowych exit-poll oświadczenie Rady Liderów Konfederacji, w którym apeluje do elektoratu Krzysztofa Bosaka, aby głosował zgodnie ze swoim sumieniem.
Jesteście patriotami i katolikami, dlatego proszę żebyście teraz zapomnieli o tym co nas dzieli a pomyśleli jak wiele nas łączy. A przecież łączą nas wspólne wartości takie jak Bóg Honor Ojczyzna! Pomyślcie co by się stało z naszą Polską, gdyby Trzaskowski został prezydentem? To byłaby katastrofa dla Polski i Polaków. 5 lat kłótni i przepychanek. Żadne programy rozwijające nasz kraj nie doszłyby do skutku. Jestem pewien, że młodzi ludzie nie tylko by nie zyskali a nawet by stracili, bo nie mam żadnych wątpliwości, że anulowano by zwolnienie z podatku do 26 roku życia w myśl zasady "piniendzy nie ma i nie będzie", wiec przyjdą cięcia. Powstrzymajmy to. Dlatego liczę na wasz głos za dwa tygodnie.