Na targach w ciągu 10 dni od decyzji ma powstać ponad pół tysiąca miejsc. Prezydent Poznania Jacek Jaśkowiak ma nadzieję, że będzie to tylko rozwiązanie awaryjne i tymczasowe, z którego nie trzeba będzie korzystać.
Sytuacja jest bardzo dynamiczna i ja rozumiem w tej chwili decyzję ministra zdrowia, decyzję wojewody, by przygotować też rozwiązania awaryjne na wypadek dalszego wzrostu zachorowań i takiej sytuacji, w której obecnie funkcjonujące szpitale, w szczególności ten imienia Strusia, ale również te inne, które mają w tej chwili te covidowe łóżka, nie będą w stanie przyjąć tych pacjentów, którzy będą wymagali hospitalizacji.
Jacek Jaśkowiak o budowie szpitala na targach rozmawiał już z wojewodą. Jego zdaniem, decyzja o wstawianiu łóżek do hal zapadnie w najbliższych dniach. W szpitalu ma być 45 respiratorów, docelowo ma to być placówka dla lżej chorych.
Miasto nie będzie prowadzić polowego szpitala. To będzie w gestii wojewody, podobnie jak zatrudnienie personelu. Miasto ma zapewnienie, że koszty budowy szpitala pokryje rząd.
Prezydent Jacek Jaśkowiak poinformował też, że poprawiła się sytuacja w szpitalu przy Szwajcarskiej, liczba pacjentów spadła poniżej 400. 35 chorych jest tam podłączonych do respiratora. Placówka nie ma już natomiast amerykańskiego leku przeciwwirusowego. Skończył się zapas Remdesiviru.
W tej chwili zakażonych koronawirusem jest 2016 poznaniaków. W powiecie poznańskim jest 1247 chorych na COVID.
Z powodu ograniczeń w transporcie miejskim związanych z czerwoną strefą miasto stara się o przedłużenie sezonu Roweru Miejskiego. Niewykluczone, że mieszkańcy będą mogli z niego korzystać do świąt.