Na szczęście nikomu nic się nie stało, a funkcjonariusze, którzy przyjechali do szkoły, nie potwierdzili, by ktoś miał nóż - mówi rzecznik ostrowskiej policji Małgorzata Michaś:
Wczoraj policjanci otrzymali zgłoszenie, że w rejonie jednej ze szkół na terenie Ostrowa Wielkopolskiego mogło dojść do utarczek słownych pomiędzy grupą młodzieży. W zgłoszeniu pojawiła się też informacja, że jedna z osób może mieć przy sobie nóż. Policjanci po dojeździe na miejsce nie potwierdzili informacji podanej w zgłoszeniu, jakoby jedna z osób miała mieć ten nóż Stwierdzono, że nie doszło tam do żadnego przestępstwa
- mówi Małgorzata Michaś.
Młodzież uczestnicząca w zajściu została wylegitymowana. Nikomu nic się nie stało.